 |
bursztynek.moblo.pl
Chcę doczekać dnia gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem opowiem o Tobie a ona się rozchmu
|
|
 |
Chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle.
|
|
 |
Dziś wzięło mnie na odrobinę refleksji. Zastanawiam się czy czasem nie chowam się przed ludźmi w jakąś skorupkę, gdzie jestem niedostępna dla wszystkich uczuć i potrzeb. Za oknem zaczyna się ściemniać, a ja siedzę z podłym humorem, który mam nadzieję, że poprawi mi pewna osobą swoją obecnością za pewien czas. Cierpliwie czekam. Wtedy znowu moje usta będą się uśmiechały, znowu zrobi mi się cieplej. Może trochę zwariowałam. Nie przeczę. Ale zaczyna mi zależeć, już nawet nie chyba, a NA PEWNO.
|
|
 |
Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320kmh. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. A Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę!!
|
|
 |
Ta tęsknota, której już nie odczuwam na co dzień, pojawia się niekiedy znikąd. I to z taką siłą, jakby mnie chciała szmata rozpierdolić od środka. ;< // bursztynek
|
|
 |
I nagle Twoja obecność na gadu stała się obojętna.
|
|
 |
- Moja miłość do Cibie gaśnie. Wiesz, jakie to uczucie? - Jakie? - Zajebiste!!! ♥
|
|
 |
- Co robisz? - Piszę po ręce. - Żyletką?! - Długopis mi się wypisał.
|
|
 |
Możesz mnie kochać. Chcesz, to znienawidź. Popatrz, daj mi żyć, próbuj zabić... [Pih]
|
|
 |
Niech świat zatrzyma się na wskazówce z napisem: "Jest zajebiście!". ♥
|
|
 |
Lepiej byłoby, gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. Zobacz, jakby było pięknie. Ty byś nigdy mnie nie poznał, nie cierpiałabym z miłości, rodzice mieliby święty spokój, mama nie płakałaby po cichu, bo znów ją zawiodłam, najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów, sąsiedzi nie narzekaliby, że znów włączyłam muzykę za głośno... Nawet pies cieszyłby się z tego, że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu, ale niestety - mama tego nie zrobiła, więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła, mając nadzieję, że w końcu mnie coś pierdolnie na amen.
|
|
|
|