 |
bursztynek.moblo.pl
wymiękam jak pojawia sie okienko z jego imieniem w lewym dolnym rogu
|
|
 |
wymiękam jak pojawia sie okienko z jego imieniem w lewym dolnym rogu
|
|
 |
Kimkolwiek był, dla niej był ważnym, wręcz niezbędnym do pewnego momentu jej życia człowiekiem. Nigdy nie wierzyłeś w sens naszej miłości, zawsze to wiedziałam, potrzebuję tego bałaganu, który on robił w moim życiu.
|
|
 |
Zaczynałam się o Niego martwić, bo ten facet był jak rękawiczki. Co chwila się gubił. Co z tego, że pragnęło Go tyle kobiet, jeśli żadna nie była w stanie Go namierzyć? Ominie Go każda miłość, nawet ta najcierpliwsza, bo nikt się do Niego nie dodzwoni, nie dobije, nie doczeka. Już wiedziałam jakich On pragnie kobiet. Cierpliwych.
|
|
 |
Wypijmy za wszystkich ukochanych którzy zmienili się w łamaczy serc. Za wszystkie kocham, które tak szybko straciły swoją magię. Za wszystkie łzy, zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami. Oraz za żegnam które niszczyły nie tylko nasze życie ale również doprowadzały do destrukcji serca.
|
|
 |
To wszystko, do czego dochodziłam miesiącami, udało Ci się zepsuć jednym zachłannym spojrzeniem.
|
|
 |
Dużo słucham, czasem mało mówię, a mogłabym powiedzieć dużo, ale ciężko jest wydobyć przemyślenia na światło dzienne, poskładać gramatycznie i ubrać w ładne słowa "poprawne polityczne". Czasem lepiej jest milczeć. Tylko boję się, że mogę przemilczeć życie i żałować niewypowiedzianych słów. Jak mam się nauczyć mówić? Gdzie szukać odwagi?
|
|
 |
Cały dzień chlania browarów otwiera Cię dużo bardziej niż ciepłe dłonie psychoterapeuty albo wspólny różaniec.
Rozczarowania trzeba palić, a nie balsamować.
|
|
 |
Byłam jednak zbyt dziecinna, żeby zrozumieć, co naprawdę do mnie mówił, ale uwielbiałam, kiedy usypiała mnie miękka kołysanka jego słów.
|
|
 |
Chciała, by stał się częścią chaosu, w którym żyła i wprowadził do niego porządek i spokój...
|
|
 |
Tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
Wiem o Tobie bardzo dużo. Znam Twoją determinację, inteligencję, zapach, smak skóry, każdą kostkę kręgosłupa, każdy włos i ten dołek w policzku, gdy się uśmiechasz. A może jest w Tobie jakiś szczegół, o którym nie wiem? Może właśnie to sprawia, że nasza miłość nadal trwa?
|
|
 |
Koniec.
Skończyły się wspólne śniadania,
skończył się zapach Twoich perfum na mojej piżamie,
skończyła się magia porannych objęć,
skończyła się prostota słodkich słów,
skończyło się wszystko...
|
|
|
|