|
bursztynek.moblo.pl
Wiesz musisz mi wybaczyć ale nie dołączono do mnie instrukcji obsługi. Musisz jakoś poradzić sobie bez niej. Albo najlepiej sam ją napisz. Po naszemu i od początku.
|
|
|
Wiesz, musisz mi wybaczyć, ale nie dołączono do mnie instrukcji obsługi. Musisz jakoś poradzić sobie bez niej. Albo najlepiej sam ją napisz. Po naszemu i od początku.
|
|
|
Nigdy nie dawajcie drugiej szansy. Choćbyście nie wiem jak mocno w to wierzyły i tego pragnęły - człowiek tak naprawdę nigdy się nie zmieni. Nie dla drugiego człowieka.
|
|
|
Tak, czasem będę żałować, że się wtedy nie udało. Że jak zwykle mnie ktoś olał, ktoś się mną zabawił, że znowu miałam złudzenia, że nie wykorzystałam w pełni jego uśmiechu. Ale to musiało skończyć się tak, jak się skończyło... To była Utopia.
|
|
|
Do zobaczenia Piękny . Aż chciałoby się napisać 'Mój', ale przecież to tylko marzenie. Niedostępne marzenie, bo jednak byłoby to niezmiernie nieodpowiednie i przedmiotowe.
|
|
|
Ostatnio doszłam do wniosku, ze z miłością do dupka jest jak z miłością do słodyczy. Jesz je chociaz wiesz, że przytyjesz. Kochasz go chociaż wiesz, że będziesz cierpieć.
|
|
|
Jak nie chcesz to po prostu nie musisz być najważniejszą osobą w moim życiu, przecież nie będę prosić.
|
|
|
w wachlarzach moich rzęs ukryć Ciebie znów,
zasłonić dymem z papierosa, na którym ślad czerwone szminki,
otulić słowem zupełnie obcym dla ostatniego spie**alaj.
|
|
|
Po naszym rozstaniu potrafię godzinami wpatrywać się w gonitwę kropel na mojej szybie, zdając sobie sprawę jak bardzo Cię kocham i potrzebuję.
|
|
|
Bo prawdziwej miłości nie da się tak po prostu odsunąć na bok. Będzie cierpliwie pukała do naszych drzwi, nawet jeśli próbujesz ją na moment wystawić do przedsionka. I tym cierpliwym kołataniem, przypomnieniem o sobie - sprawi, że poczujesz ją jeszcze raz.
|
|
|
Cieszymy się jak dzieci biegające po ulicy. Jesteśmy sami. Liczysz się tylko ty i liczę się tylko ja. Nasze sny splatają się razem. Bezwstydnie przekroczyliśmy granicę rozsądku. Twoje oczy wpatrzone we mnie i moje rozpalone do czerwoności policzki i słowo ‑ 'kocham cię_', które robiło z ciebie idiotę ...
chodzi o to, żeby czasami móc wtulić się nosem w czyjeś ciepłe plecy,
może o to, żeby zobaczyć uśmiech wdzięczności za przyniesioną herbatę i,
odwrotnie, poczuć znajomy zapach wśród kurtek w przedpokoju,
nie swój tylko ten drugi.
Może tez o to, żeby zamykać wspomnienia w zdjęciach,
kartkach, ale tylko te szczęśliwe,
i otwierać, kiedy pojawia się zbyt dużo złych słów.
żeby mieć kogo wyglądać i na czyj widok się cieszyć.
żeby razem się złościć, czekać, cierpieć...
|
|
|
Czy zauważyłeś, że najmocniej tęsknimy za tymi, którzy są tuż obok nas, a my nie możemy ich mieć? Najbardziej brakuje nam tych, którzy są prawie namacalni. Czy zastanawiałeś się kiedyś co boli najbardziej- powiedzieć coś i żałować tego czy nic nie powiedzieć i tego żałować? Myślę, że najtrudniej jest mówić o rzeczach najważniejszych. Wstydzimy się ich, gdyż słowa umniejszają je. Sprawiają, że to co w naszej głowie, wydawało się wielkie i wspaniałe, po wypowiedzeniu staje się okrutnie zwyczajne.
|
|
|
Już zauważyłam to, że jesteś żałosny, nie musisz z tym paradować.
|
|
|
|