 |
bursztynek.moblo.pl
widzieć jego minę przytulając jego najlepszego kumpla bezcenne.
|
|
 |
widzieć jego minę przytulając jego najlepszego
kumpla bezcenne.
|
|
 |
Nie powiem, jak Mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów!
|
|
 |
|
- Zostaw! Puść! – dodała, kiedy przytrzymywał jej ręce. Przymknęła oczy, odwracając głowę w bok
- Jestem aż taki odpychający, że nie chcesz ze mną spać?! – w jej oczach zaczynały połyskiwać łzy -Chciałem po dobroci, bo się nie znaliśmy! Nie zrobiłem tego w tamtą noc bo mnie o to poprosiłaś, ale teraz to ty mnie zmuszasz, żebym wziął cię siłą!! …Nawet jeśli nie mam na to najmniejszej ochoty! Chcesz tego?! – szarpnął ja lekko. - No chcesz, pytam?!
- Nie chcę!
- wykrzyczała mu wreszcie w twarz. – Nie chcę byś mnie dotykał! – dodała ciszej, już otwartymi oczyma. - To zdenerwowało go jeszcze bardziej. Zaprzestał się hamować.
- Nie chcesz?!To zechcesz! – pod wpływem wszechogarniającego gniewu, przycisnął ją do łóżka swoim ciałem,a sam robiąc sobie trochę miejsca, zaczął odpinać skórzany pasek od spodni. Zaczęła się wyrywać i kopać nogami. Wówczas chwycił ją za kolano i unieruchomił. Wybuchła płaczem, widząc, że jest dla niej za silny. Dopiero wtedy coś w nim pękło.wstał i wyszedł bez słowa
|
|
 |
|
- Chcę cię dotykać... – Powiedział tuż nad jej uchem, łaskocząc jej kark swoim oddechem –– chcę cię tulić do swojego ciała...- Cicho jęknęła, kiedy poczuła jego ręce pod bluzeczką – pragnę cię całować... – Pocałował jej skórę za uchem. Potem przeszedł w stronę jej ucha i lekko podgryzał. Drgnęła. Z namiętności i małego bólu. Siedział z tyłu, a ona z przodu, trzymając swoje ręce na jego włosach, które ciągnęła, głaskała... – Pozwól mi rozkoszować się tobą... – Nic nie powiedziała. Położyła tylko głowę na jego ramieniu.
|
|
 |
|
Podobno jestem ci obojętna,to jaki masz cel we wpatrywaniu się w moje oczy,gdy jestem obok ?
|
|
 |
I chciałabym zobaczyć Twoją minę, kiedy dowiedziałbyś się, że to Ty jesteś bohaterem i adresatem większości moich wpisów.
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym?
|
|
 |
Dziewczyna, której uśmiech z twarzy nie schodzi w dzień. Płacze po nocach.
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
 |
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej. Muszę być silna. I muszę się uśmiechać .. Bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat.
|
|
 |
chce , by mnie przytulono i zapewniono , że wszystko będzie dobrze . co z tego , że i tak w to nie uwierzę.
|
|
 |
Rozpadam się na kawałeczki, nie przeszkadzać.
|
|
|
|