|
bumbumbumx3.moblo.pl
i ta pieprzona chęć tego co nieosiągalne.
|
|
|
i ta pieprzona chęć tego co nieosiągalne.
|
|
|
*Tak , to prawda. Podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić , bo dla osób, które mało mnie znają , bywam niekiedy szokująca*
|
|
|
Kocham patrzeć jak się śmiejesz, i wiesz co ? Mój świat bez Ciebie nie istnieje. ! ♥
|
|
|
nienawidzę go, nie znoszę, gardzę nim ale to nie zmienia faktu że nadal coś do niego czuję . ♥
|
|
|
“Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wysze...dł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.”
|
|
|
Pani w zerówce spytała kiedy miłość trwa, ogólnie większość odpowiedzi była podobna "- kiedy się kochają - kiedy trzymają się za łapki "
a jedna dziewczynka odpowiedziała " - kiedy ta trzecia dziewczynka się nie wpycha i nie pokazuje mojemu chłopczykowi że ma lepsze zabawki " . Też masz uczucie że tylko ta dziewczynka wie co to prawdziwa miłość ?
|
|
|
Lubię jego oczy tak często przejarane , lubię jego rozkminy zazwyczaj pojebane . Lubię jego styl , tak ten prze kozacki , lubię jego głos cholernie arogancki.
|
|
|
*A kiedy Go obejmowała, zamykała oczy ze szczęścia.*
|
|
|
Słabość jaką mam do tego skurwysyna jest zbyt silna.
|
|
|
zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce. siedział tam. byliśmy zupełnie sami. - siema. - rzuciłam. podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając. drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie. szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie. spuściłam głowę. - puść. - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle. uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować. po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków. odepchnęłam Go od siebie. - nikt nie musi o Nas wiedzieć. - zdążył szepnąć mi na ucho. do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała. spojrzała na Niego, i uniosła pytająco brwi. - no to pożyczysz mi ten podręcznik? oddam. - powiedział. kłamał równie dobrze, jak całował.
|
|
|
.Siedziała przed telewizorem wpieprzając czwartą pod rząd czekoladę . Dostała sms'a od przyjaciela : Potrzebuje Cie , za 10 min w parku . Biegiem poszła do łazienki , rozpuściła swoje długie włosy , przeciągnęła lekko tuszem po rzęsach . Ubrała się w to co miała pod ręką i szybko wyszła z domu . Po trzech minutach była już na miejscu , mimo że było przed czasem on już na nią czekał . 'Co się stało ?!'- zapytała zdyszana siadając koło niego na ławce " w zasadzie to nic , chciałem Cie zobaczyć . " uderzyła go w ramie i kładąc na nim głowę odpowiedziała : 'normalnie Cie uwielbiam.'- 'Gdybyś ty wiedziała jak ja Cie uwielbiam' - pomyślał i zamykając oczy przytulił ją do siebie .
|
|
|
on . przyjaciel . najcudowniejszy , najlepszy , najwspanialszy , najwierniejszy . i gdy zobaczył mnie bez makijażu , w dresie , spiętych włosach i drżących dłoniach , które trzymały paczkę chusteczek , by ocierać wciąż lecące łzy , powiedział : mimo , że wyglądasz okropnie , to i tak cię kocham .
|
|
|
|