|
bukowiecka.moblo.pl
tak masz racje . jestem pieprzoną zazdrośnicą . ale to dlatego że tyle dla mnie znaczysz . 3
|
|
|
tak masz racje . jestem pieprzoną zazdrośnicą . ale to dlatego , że tyle dla mnie znaczysz . < 3
|
|
|
-I chciałabym aby: czekolada nie tuczyła, papierosy nie uzależniały, Mikołaj istniał, przyjaźń była szczera, nigdy nie spadł śnieg, mieć dla siebie gwiazdkę z nieba, złotą rybkę... I chciałabym, abym była w końcu kimś ważnym dla Ciebie...
|
|
|
za każdym razem kiedy do mnie napiszesz ja wyobrażam sobie,że Ci na mnie zależy,że jestem dla Ciebie kimś ważnym i chociaż napiszesz tylko: co u Ciebie? ja czekam na kolejną wiadomość o treści: tęsknie za Tobą. teraz nie dziwię się jak mówią,że jestem uzależniona od Ciebie. sama to zauważyłam...
|
|
|
` przyjaciół trzymam w sercu , nie w pinezkach na nk .`
|
|
|
Włożyła słuchawki do uszu. Stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. W ręku trzymała kieliszek wina. Słuchając jednej piosenki w kółko delektując się każdym łykiem wina, stała tam w ten sposób aż do świtu. Czekała na wschód słońca. Miała nadzieję, że razem z nowym dniem pojawią się nowe nadzieje...
|
|
|
„dzięki niemu uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym” ♥
|
|
|
„więc mimo wszystko uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam uśmiechać się do monitora jak głupia, kiedy piszesz coś zabawnego pomimo, że Ty tego nie widzisz. Wiesz, to chyba znak, że cholernie mi na Tobie zależy..” ♥
|
|
|
..zamknij mi usta pocałunkiem ;*!
|
|
|
To nie tak, że już Cię nie kocham. Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz.
|
|
|
znam ten stan kiedy Ciebie mam ;*!
|
|
|
i znowu ścigamy się na to kto wyśle więcej buziaczków.
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
|