|
bujaj_sie.moblo.pl
Siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe pięcioletnie dziecko. Bez problemów bez smutków bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy mał
|
|
|
Siedząc na huśtawce, znów czułam się jak małe pięcioletnie dziecko.
Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania.
Po prostu jak szczęśliwy mały dzieciak nie znający jeszcze życia..
|
|
|
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz
mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś
życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką.
|
|
|
Przychodzi taki dzień, kiedy nawet Kinder Bueno oraz żelki, nie są w stanie Cię uszczęśliwić. Kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie. Ja już takich dni mam aż o106 za dużo.
|
|
|
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować.
więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .
|
|
|
przyjaźń..przyjaźń jest jak maliny! jak maliny i... pluszowy dywanik! a do tego kawa! i kilogram żelków. i niebo latem. tak właśnie taka jest przyjaźń ! - Ale to bez sensu! - Tak właśnie! Przyjaźń nie ma sensu. Jest bezsensownym połączeniem najcudowniejszych rzeczy na świecie! I dlatego właśnie jest taka wspaniała. Nie musi mieć sensu!
|
|
|
Masz marzenie i wiesz ze nigdy sie nie spełni ..
|
|
|
Uczucie, przez które pocą mi się ręce, wstrzymuje oddech i coraz szybciej bije mi serce, właśnie mam. Teraz. Na jego widok
|
|
|
Usiądziemy na parapecie z paczką fajek i litrem absolwenta . Opijemy to jakie jesteśmy nieszczęśliwe
|
|
|
- Współczuję Ci.
- Dlaczego?
- Ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kurewsko. Tobie wystarczy sam charakter żeby być kurwą.
|
|
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, żresz tonami czekoladę i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. Tosię nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć.Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach. To jest ta pie.przona samotność.
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo,kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, ktore zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był blad. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie
|
|
|
Nie potrafiłam opanować gwałtownego bicia serca, kiedy mnie dotykał. Nie umiałam powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem. Nie potrafiłam usunąć go z myśli. Lubiłam z nim być, podobało mi się to, jak się przy nim czułam, uwielbiałam jego milczenie i jego słowa.
/bujaj_sie
|
|
|
|