|
brokenheartedgirl.moblo.pl
cudownee.
|
|
|
|
Wszystko w Tobie było kłamstwem. Niewinnym pierdolonym kłamstwem.
|
|
|
siedziała na szpitalnym korytarzu, była cała rozstrzęsiona, w każdej chwili z gabinetu mógł wyjść lekarz wypowiedzieć słowa których najbardziej bała się usłyszeć i zrujnować całe jej życie, odebrać jej jego sens. Po chwili z gabinetu wychodzi lekarz, za nim on. - Wszystko dobrze kochanie? więc nic Ci nie jest? Był wesoły, uśmiechnięty jak zawsze, nic nie wskazywało, na to że jest chory. - Chodź, kochanie - powiedział. Kiedy wrócili do domu kazał jej usiąść, a sam klęknął przed nią. - Badania są pozytywne, jestem chory. Musisz mi teraz coś obiecać, obiecaj mi, że dasz sobie radę, że ułożysz sobie życie beze mnie. Odejdę szczęśliwy tylko wtedy, jeśli mi to obiecasz. - Obiecam Ci to, jeśli dasz mi po sobie pamiątkę, aby coś mi po Tobie pozostało, abym miała jakiś dowód na to, że byłeś, że dażyłeś mnie tak ogromnym uczuciem. Zgodził się. Spędzili razem upojną noc, choć oboje wiedzieli, że jest ona ostatnia. Umarł, po 9 miesiącach otrzymała swoją pamiątkę, jego dziecko, ich dziecko./brokenh
|
|
|
ostatnimi czasy zaczynam się zastanawiać, czy ta miłość naprawdę istnieje? czy to tylko fakt, że ktoś się nam podoba? bo przecież jeśli ktoś nie jest w naszym guście i nie damy mu szansy się zaprezentować, nie poznamy jego osobowości, nie pokochamy go. jeśli nie chcesz, nie pokochasz. owszem istnieją przypadki, w których ta druga osoba nie jest taka jak byśmy chcieli, ale dajemy jej szansę i uzależniamy się od niej. ale to tylko uzależnienie, przyzwyczajenie. bo tak naprawdę w głębi duszy wiemy, że nie tego chcemy, że to nie na tą osobę czekaliśmy. / brokenheartedgirl
|
|
|
mimo tego, że jesteś moim życiem, że cholernie Cię kocham i oddałabym za Ciebie życie, głęboko wewnątrz mnie tkwi mały lęk. Obawa przed tym, że to nie Ty. Że uzależnie od Ciebie całe swoje życie, poukładamy wszystko razem według naszych marzeń a na swojej drodze spotkam kogoś kogo pokocham bardziej, przecież jesteśmy młodzi, może jesteśmy ze sobą już długo, wydaje nam się to poważny związek i planujemy przyszłość razem, ale przecież miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. / brokenheartedgirl
|
|
|
chcę Cię kiedyś spotkać. może być za dwa , a nawet dziesięć lat. chcę poznać Twoją twarz, zobaczyć u boku tą kobietę, którą tak mocno kochasz - chcę zobaczyć Twoje szczęście. obiecaj mi - będziesz szczęśliwy, proszę. wtedy uśmiechnę się szczerze, odwracając głowę w drugą stronę - byś przypadkiem nie musiał zajmować myśli moją osobą by skojarzyć skąd mnie znasz. nie chcę niczego więcej, chcę tylko widzieć szczęście wymalowane na Twojej twarzy - bo należy Ci się ono. / veriolla
|
|
|
powinnam nazywać Cię zwykłym dupkiem, dobrze przecież wiem, że nim jesteś. Gdybyś nim nie był nie zraniłbyś mnie tak bardzo. Niestety moje uczucia względem Ciebie przysłaniają mi całą prawdę, o Tobie, o tym jaki jesteś, z jaką premedytacją działałeś. / brokenheartedgirl
|
|
|
nie wyobrażasz sobie, jaka pustka panuje w moim wnętrzu, odchodząc zabrałeś jakby cząstkę mnie. Teraz nic nie jest w stanie wypełnić tego pustego miejsca w środku. / brokenheartedgirl
|
|
|
|