|
brillance.moblo.pl
miałeś się zmienić a ZNÓW Ci nie wyszło!
|
|
|
miałeś się zmienić, a ZNÓW Ci nie wyszło!
|
|
|
Jest taka jedna dłoń, z którą znów chciałabym spleść moje palce.
|
|
|
spóźnione 'kocham Cię', łzy w oczach. jakie to znajome.
|
|
|
Nous deux c'était pas ? / ciastko.
|
|
|
skąd ten chłód, ta pieprzona obojętność?
|
|
|
czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło.
|
|
|
o chwilach, ktore mogly byc piekne, a nie byly...
|
|
|
- dobranoc. - dobranoc. tęsknisz za nim? - dobranoc. - to znaczy, że tęsknisz.
|
|
|
Wielu ludzi umiera dla idei, ale zadna idea nie poświęca się dla ludzi.
|
|
|
Chęć nadmiernych zysków powoduje utrate tego, co tracimy.
|
|
|
Czujesz się zhańbiony? - Zhańbiony? Dlaczego? - Bo to największa hańba dla chłopaka, gdy dziewczyna przez niego płacze wiesz?
|
|
|
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kupę amfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da. By zapomnieć.
|
|
|
|