 |
brendy_15.moblo.pl
A dziś założę tą obcisłą bluzkę i szpilki. Przejdę obok ciebie krwisto czerwonymi ustami i fajką w ręku. Patrz i żałuj .
|
|
 |
|
A dziś założę tą obcisłą bluzkę i szpilki. Przejdę obok ciebie krwisto czerwonymi ustami i fajką w ręku. Patrz i żałuj .
|
|
|
|
Czy ja jestem jakimś pieprzonym konfesjonałem . ? Wszyscy przychodzą do mnie gdy mają jakiś problem. Szkoda tylko, że kiedy ja mam doła nie ma nikogo!
|
|
|
|
Siedziałam z kumplem pod klasą i czekałam na matematykę ;/ . Nagle zawibrował telefon. : " Pięknie dziś wyglądasz. Czekam na Ciebie w parku :** " . Jeden głupi sms, a przez cały dzień uśmiech nie schodził z mojej twarzy .
|
|
|
|
Lubię posłuchać sobie czasami plotek na mój temat. Bajek jakie ludzie z mojej szkoły wymyślają, żeby tylko stać się bardziej sławnym.
"Ej a słyszałaś, że ona już z nim nie jest, bo on powiedział, że ona jest głupia i on ją zdradził, a ona go uderzyła i on wtedy poszedł do innej , a tamta inna była z tym co ona teraz jest " /
"Moda na sukces 2" /
|
|
|
|
Czasami chcę tak po prostu dobrze wyglądać. Założyć obcisłe rurki, bluzkę z większym dekoltem niż zwykle, czy buty na wysokim obcasie w których się zabijam. To, że ty przezwyczaiłeś się do mojego normalnego oblicza, nie znaczy, że zawsze muszę chodzić w luźnym kucyku i dresach. Wiem, że jestes zazdrosny o każdy uśmiech do twoich kolegów. Ale to chyba nie powód, żeby odrazu im przyjebać/
|
|
|
|
Witam w świecie , w którym "gorące laski" robią wielką akcję z Pierwszego Dnia Wiosny, chwaląc się swoimi zajebistymi wagarami w parku przy szkole, mówiąc o tym na godzinie wychowawczej. W świecie, w którym zwykła , normalna dziewczyna porównywana jest do dziuni z kilogramowym makijażem. W świecie, w którym miłość pokazywana jest w ilości gwiazdek przy dwukropku.
Taka tam, pieprzona rzeczywistość.
|
|
|
|
"Zapomnij". Zapomnieć to ja mogę o treningu w środę, a nie o tobie!
|
|
|
|
Nie chcę nikogo innego. Chcę żeby on wrócił.
|
|
|
|
gdyby kochał , to by napisał . a, że nie kocha, to nie napisze. proste!
|
|
|
|
Dzisiejsza próba poloneza dość udana. Pomijając fakt, że jestem w drugiej klasie, a to trzecie go tańczą. Nie ma to jak samotnie tańczący kumpel, który zauważył mnie na trybunach, wyciągnął na środek sali i uczył tańczyć. Bezcennee! :)
|
|
|
|
Niedługo osiemnaste urodziny mojego kochanego kuzyna. Coś czuję, że bardzo się udadzą. Będzie moja ekipa. Ludzie którzy są wprost niezastąpieni. Tylko oni potrafią zrobić coś żeby ,pojawił się uśmiech na twarzy wszystkich wokoło. Ruda, Natalka, Moris, Dumin, Maksiu, Szadek. To tylko kilka z niezastąpionych osób. Mają niemożliwe odpały. Spontan to ich motto. Z nimi nie można się nudzić . Dziękuję im za wszystkie wspaniałe chwile. Bez nich byłoby dość dziwnie. ;* Kocham tych debili !
|
|
|
|
- mam inną , rzucił swoim aroganckim głosem. - świetnie, kurwa. genialnie po prostu. długo chciałeś mnie jeszcze w sobie rozkochiwać? - odrzuciłam - przykro mi. - odwrócił się i stał tak dłuższą chwilę - a mi ? pomyślałeś o mnie ? o tym co ja teraz czuję ? nie chcę cie znać! - mówiłam, nie kontrolując żadnego słowa. zalałam się łzami - hah. chciałem cię sprawdzić, zobaczyć twoją reakcję. - ciekawe jaka będzie twoja reakcja na to : uderzyłam go w twarz i odeszłam. zaczął za mną iść . dogonił mnie. oparł o jakieś drzewo i zaczął całować i przepraszać. mówił, że jest totalnym głupkiem i kretynem. Nie rozumiem go, jego zachowań i podejścia do wszystkiego. Kocham go. Nie potrafię inaczej!
|
|
|
|
Dodaj komentarz