|
bosoposzkle.moblo.pl
Szczęście jest jak urojona ciąża tak bardzo chciane i odczuwane a jednak nieprawdziwe.
|
|
|
Szczęście jest jak urojona ciąża, tak bardzo chciane i odczuwane, a jednak nieprawdziwe.
|
|
|
Ponoć najpiękniejszy uśmiech ma ten, co wiele wycierpiał. ~. Usłyszane gdzieś, nie pamiętam czyje.
|
|
|
-Karolciu ! Wszystkiego najlepszego Skarbie ! ;*
-Oooo... dziękuję. Jak miło, że pamiętasz .
- No wiesz ! Ja nigdy o Tobie nie zapomnę . Jak mogę o Tobie zapomnieć skoro codziennie widzę Cię w lustrze ?
|
|
|
- Kochanie jak Cię całuję robisz ryjek jak rybka !
- A Ty podglądasz !
- Bo boję się, że jak zamknę oczy i otworzę to znikniesz .
- Dlaczego tak myślisz.? ;*
- Bo szczęście występuje tylko w snach. A sny znikają jak otworzysz oczy .
|
|
|
Jestem szalona- pragnę miłości i snów. To ja, Barbara Rosiek, umarłam za życia i, o ironio losu, muszę codziennie przyglądać się innym umarłym. A jednak kocham innego szaleńca - kiedy trzymamy się za ręce, świat wiruje i wyrzuca nas na orbitę okołoziemską. W ciemnościach szukamy naszych gwiazd. Są zagubione, lecz świecą blaskiem tak cudownym, że zaczynam od nowa kochać życie. ~. Barbara Rosiek
|
|
|
Bo jaki ty jesteś, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno. ~. Barbara Rosiek
|
|
|
Nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne. Oni się tylko bronią. ~. Barbara Rosiek
|
|
|
Jestem takim malutkim kwiatkiem, wyrwanym z obojętności i wsadzonym w skałę. Nie przyjmę się tutaj. Ale czeka mnie jeszcze słońce, deszcz i gradobicie. A moze jakiś wspaniały ptak osłoni mnie swoim skrzydłem. ~. Barbara Rosiek
|
|
|
Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora, chorobę, który wysysa im krew, który ich pożera, rozpacz, która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek, który nie różni się od innych, chodzi, porusza się, i nikt nie wie, że ma w sobie straszliwego pasożyta - boleść stuzębną, która żyje w tym nieszczęśniku i zabija go. Nikt nie wie, że ten człowiek to topiel. Jest spokojny, ale bez dna. Od czasu do czasu niezrozumiałe drżenie przebiega po powierzchni: pojawia się jakaś zmarszczka, znika, pojawia się znowu, tworzy się pęcherzyk powietrza, pęka. Niby to nic, w istocie to rzecz straszliwa: oddech nieznanej bestii. ~. Wiktor Hugo
|
|
|
Pamiętam ten dzień, kiedy przyjechałeś do mnie te parenaście kilometrów rowerem. Miałam tylko godzinkę. Mimo, że zaraz miało się ściemniać i mój powrót do domu był nieunikniony, nie zrezygnowałeś z podróży do mnie. Był straszny mróz. Ja ubrana w zimową kurtkę, Ty w bluzę. Widziałam jak się trząsłeś z zimna. Z tego pośpiechu nie zabrałeś kurtki. Kiedy powiedziałam, że nie opłacało Ci się na tak krótką chwilę do mnie przyjeżdżać odparłeś, że widok mojego uśmiechu jest tego wart. Wtedy zakochałam się w twoim optymistycznym podejściu do życia.
|
|
|
Nienawidzę Cię .! Nienawidzę Cię za to, że każda moja myśl dotyczy twojej osoby, za to, że każdego ranka budzę się ze świadomością, że jesteś mój, za każdy pocałunek, który zapada mi głęboko w pamięć, za każdego twojego sms'a wysłanego w nocy, przez którego nie mogę usnąć ciągle uśmiechając się do siebie i dziękując Bogu za twoją miłość... Nienawidzę Cię za to... za to, że Cię kocham tak mocno.
|
|
|
To uczucie... Kiedy wstępujesz do nowego związku z nowym mężczyzną, z nowymi marzeniami, planami a wspomnienia po twoim byłym nie chcą Cię opuścić .
|
|
|
|