 |
bonanokton.moblo.pl
znajdę sobie zajęcie żeby nie myśleć o tobie. może zapomnę nie wiem. ale jedno jest pewne moje myśli nie powinny zmierzać w twoim kierunku nie należeć stale do ciebie
|
|
 |
znajdę sobie zajęcie żeby nie myśleć o tobie. może zapomnę, nie wiem. ale jedno jest pewne, moje myśli nie powinny zmierzać w twoim kierunku, nie należeć stale do ciebie i nie paraliżować mnie samej.
|
|
 |
moje prośby zostały wysłuchane i spełnione, ale nie modliłam się o to, co ma być dalej. i w tym jest problem, bo nasze charaktery są tak spójne, że chyba nikt nie wyłamie się z przydzielonego mu samoistnie kanonu i nie przerwie bariery nieśmiałości.
|
|
 |
mimo, iż jesteś marzeniem tak wielu dziewczyn, to ja wolę zachować stereotypy, że wcale nie siedzisz mi w głowie, nawet trochę mi na tobie nie zależy, że w ogóle o tobie nie śnię i że nic a nic mnie nie interesujesz. chciałabym, żebyś nadal myślał, że jestem jedyną, która nie poleci na twoje niebiańskie spojrzenie i słodki, zalotny uśmiech, którymi już teraz obdarzasz tylko mnie.
|
|
 |
pragnę cię tak potwornie, że kiedy o tobie pomyślę, wszystkie moje zmysły palą całe moje ciało, a serce bije tak, jakby było najszybszą rzeczą na świecie.
|
|
 |
czasem osiągamy taki etap, że życie jest jedynie pustym słowem, którego nigdy nie zrozumiemy, jeżeli nadal będziemy tkwić w tak ogólnym stanie jak dotychczas.
|
|
 |
nie chcę cię, nie jesteś dla mnie. masz wokół siebie za wiele dziewczyn, a ja jestem samotnie tajemnicza. a może akurat w którejś z nich jeszcze się zakochasz...?
|
|
 |
obrazy naszych marzeń tak cholernie pociemniały, że już przez nie nic nie widzimy i nie ma dla nas żadnego istnienia poza tym, niż borykanie się ze złymi stronami tego, że w ogóle się spotkaliśmy.
|
|
 |
pomyślę o tobie i popiję to moją ulubioną cherry coke. przynajmniej będzie coś lepszego, co nastąpi po rozpoczętym wątku o tobie, ale nie przysporzy kłopotliwej idei lecz przyniesie ulgę.
|
|
 |
jestem na tyle mądra, żeby dostrzec różnicę między początkiem końca, a końcem początku, ale to wcale nie znaczy, że z czegokolwiek, co może być moje, w życiu zrezygnuję.
|
|
 |
jakie to dziwne zbieżności i okropne kontrasty : gdy się odkochujemy po prostu jesteśmy puści, ale gdy się zakochujemy, od stóp aż po czubek głowy się cieszymy, śmiejemy się do całego świata, wszystko w nas skacze, raduje się i chce się nam żyć pełnią beztroskiego szczęścia.
|
|
|
|