 |
- Co tam ?
- Zerwał ze mną i boli..
- No rozstania bolą. Biedna.
- Nie, boli mnie ręka.
- Dlaczego?
- No bo, gdy waliłam mu w ryj, to źle się zamachnęłam
|
|
 |
Stał na przeciwko niej, uśmiechał się. Chociaż tyle razem przeżyli .... Nadal mogli na siebie liczyć.
Tak .. to się nazywała przyjaźń ..
|
|
 |
`Patrzenie na ciebie jest lepsze niż narkotyki. Gdy cię spotykam, coś w moim środku zaczyna szaleć, i zapewniam cię, że jestem pobudzona na kolejnych kilka godzin.♥
|
|
 |
Idę przed siebie. Czasem się potykam, czasem żałuję, czasem dziękuję, czasem proszę, czasem nie mam już siły. Mam marzenia, mam uśmiech, mam łzy, mam swoją drogę, mam swój plan. I choć wydaje się, że już umiem,wciąż upadam. Ale idę przed siebie z nadzieją, że kiedy już braknie sił by wstać, ktoś poda rękę i powie, że będzie dobrze...
|
|
 |
Kiedyś będę tak odważna, że będę się pytać dresów czy chcą wpierdol .
|
|
 |
Siedziała na matmie. Pani kreśliła jakieś wzory na tablicy. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi. Wszedł on. Przeszły ją dreszcze, szybko odwróciła wzrok. 'Pani z biologii prosi Cię na chwilkę do sali 24'. ' eheem..' -usłyszała ' Co?! Daj mi spokój. ' 'Nie wiem czy wiesz ale babka od biologi nie chciała nic od Ciebie ' -zaśmiał się ironicznie. - 'chciałem Cię tylko zobaczyć' . 'Jesteś kretynem! ' -rzuciła w jego stronę i wróciła na matmę. ' I tak mnie kochasz' -usłyszała zza pleców. Już nic nie odpowiedziała. Pomyślała tylko: ' tak, wiem.' ♥"
|
|
 |
Pierwsza moja myśl gdy wstanę, to marzenie by ujrzeć Twoją uśmiechnięta twarz .♥
|
|
 |
W powietrzu było już czuć wiosnę. Wszystko zaczyna budzić się do wiosny, po parkowych alejkach widać także zakochanych. Ona siedziała sama na ławce, ze słuchawkami w uszach i już teraz wiedziała, że nie zdoła nic zrobić aby udowodnić, że ta suką ją zdradziła ...
|
|
 |
Kochałam Cie, traktowałam Cie jak mojego brata ... Szkoda, że obrabiałeś mi dupę z każdym po kolei :c
|
|
 |
Niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
 |
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny, żeby go ocenić i jednego dnia, żeby polubić, ale całego życia, by go później zapomnieć...
|
|
|
|