 |
bloodmerry.moblo.pl
Odeszła z opuszczoną głową jak maleńkie dziecko skarcone przez rodzica. W oczach łzy wielkości ziarenek grochu zasłaniały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyra
|
|
 |
Odeszła z opuszczoną głową, jak maleńkie dziecko skarcone przez rodzica. W oczach łzy wielkości ziarenek grochu zasłaniały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyrastające nagle z podziemi. Mimo minusowej temperatury nie czuła zimna... Bo on... On pokochał kogoś innego.
|
|
 |
Bo pomarańcze okazały się nieświeże i z przeceny
|
|
 |
Za każdym razem zastanawiałam sie dlaczego nie powiem mu co do niego czuje. Faworyzował mnie , szeptał czułe słowa ... a ja ? Ja stwarzałam pozory silnej, niezależnej kobiety ... i co z tego mam ?
Moja prawdziwa miłość odeszła z inną ...
|
|
 |
zabawne i żałosne zarazem, jak to się można bez pamięci zakochać.
|
|
 |
Opłaca się Ciebie całować czy zostaniesz ropuchą do końca życia?
|
|
 |
Pod ręką paczka chipsów, kubełek lodów, 3 tabliczki czekolady i stosy żelek. Ty wiesz co to oznacza.
|
|
 |
i to spojrzenie w oczy, które warte jest wszystkiego.
|
|
 |
jakiś czas temu zrobiłabym dla ciebie wszystko.. dziś nawet nie mam ochoty na ciebie spojrzeć
|
|
 |
dzisiaj zaczęłam rozumieć czym jest miłość , jeśli w ogóle istnieje. kiedy jesteśmy osobno, oboje czujemy brak tej drugiej połówki. jesteśmy niekompletni, jak książka w dwóch tomach z których pierwszy zaginął. tak właśnie wyobrażam sobie miłość - niekompletność w nieobecności.
|
|
 |
pięknie, cudownie, radośnie.. było
|
|
 |
ta koszula w kratkę, którą czasem spotykam powoduje we mnie omdlenie
|
|
 |
ona posiada już wprawę w pożegnaniach i zakończeniach. z rozczarowaniem, zawodem i gonitwą uczuć.
|
|
|
|