 |
blondziaaaa.moblo.pl
Chciałabym byś wiedział że Cię kocham... może choć wtedy byś się do mnie uśmiechnął. Niczego więcej nie pragnę... taak uśmiech by mi wystarczył.
|
|
 |
Chciałabym byś wiedział, że Cię kocham... może choć wtedy byś się do mnie uśmiechnął. Niczego więcej nie pragnę... taak uśmiech by mi wystarczył. ;)
|
|
 |
" Co to znaczy kochać mężczyznę?
To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu.
To znaczy kochać go w sposób, na który nikt nie ma wpływu. "
|
|
 |
"Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei- bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę."
|
|
 |
Wiesz... bo to Ty robisz tak, że w brzuszku czuję te... no jak im tam... tuptające bizonki... ;P
|
|
 |
-Powiedział ze napisze .
- Że?
- Że kocha .
- Ale on nie kocha .
- Kocha ale nie mnie .
|
|
 |
-Dziewczyno.?! Dlaczego jesteś cała zakrwawiona.?!
-Chciałam wyciąć z siebie duszę. Bo ponoć to dusza kocha, nie serce. A ja... A ja już nie chcę
kochać... Rozumiesz.? Mniej będzie mnie bolała strata duszy niż miłość do frajera, który
mnie rani na każdym kroku, z pieprzoną premedytacją..
|
|
 |
- Boję się, wiesz.?
- Czego się boisz.?
- Tego co czuję.
- A co czujesz.?
- Że go kocham...
- Ależ kochać kogoś to szczęście.!
- Tak, ale jeśli znów za mocno.?
|
|
 |
Bo wiem jak to boli kiedy tracisz coś na czym Ci na prawde zależy .!
|
|
 |
"Próbowała o nim zapomnieć, ale było to raczej oszukiwanie samej siebie. Tak na prawdę, tęskniła za nim każdym kawałkiem swojego ciała, każdą cząsteczką duszy, a każdy jej oddech był jak błaganie by wrócił. Serce, choć złamane na drobne kawałeczki, nadal biło dla niego. Żyła, choć wydawało jej się to niemożliwe. Zachowała funkcje życiowe, ale była jak cień siebie samej."
|
|
 |
Jesteś kretynem, jeśli nie walczysz o miłość. Po prostu kretynem.
Wydaje Ci się, że jeśli ją zostawisz,
to po prostu za kilka tygodni zniknie.
Wyobraź sobie, ile rzeczy znikłoby z Twojego życia,
gdybyś naprawdę kierował się tą zasadą...
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś?
Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon,
ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms,
może nie było słychać dźwięku...
Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi,
choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może..
może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może..
Ach,miałeś tak?
Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej,
chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu....
Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak,
więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku,
którego nie można wyrazić łzami .
Nie można go nikomu wytłumaczyć .
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu,
osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy
|
|
|
|