 |
blondynaaa69.moblo.pl
może i żyje wspomnieniami może i żyje tym że kiedyś byłeś mój może i nie potrafię Cię zapomnieć ale przynajmniej mam tą pewność której ty nie masz mam tą pewność
|
|
 |
|
może i żyje wspomnieniami, może i żyje tym, że kiedyś byłeś mój, może i nie potrafię Cię zapomnieć, ale przynajmniej mam tą pewność, której ty nie masz, mam tą pewność, że mam serce .
|
|
|
|
umarłeś, stałeś się dla niej trupem, rozumiesz ? nie istniejesz już dla niej
|
|
|
|
triumfujesz, bo mnie skrzywdziłeś, a chodziła pogłoska, że niezłamana ze mnie suka
|
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może.. Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę, nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
|
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość .
|
|
|
|
Tak ciężko wcisnąć zieloną słuchawkę i porozmawiać? Albo powciskać parę przycisków i wysłać tego durnego smsa, żeby sobie wszystko wyjaśnić jak ludzie?
|
|
|
|
hmm.. to przykre ,ale wiesz jak patrzę na tą 'twoją dziewczynę' to mam ochotę wysłać sms o treści POMAGAM .
|
|
|
|
Siedziałam obok Ciebie ,mając świadomość, że jesteś nieosiągalny dla moich dłoni, , dla mojego serca i moich ust... wtedy- siedząc obok Ciebie, ramię w ramię, doznałam najboleśniejszej samotności.
|
|
|
|
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
|
|
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. Imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie
|
|
|
|
Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi
|
|
|
|
Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie, że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku- nadal cierpiała.
|
|
|
|
Dodaj komentarz