 |
blondbond.moblo.pl
Uwazaj bo jak mnie kiedys zabraknie to sie nie pozbierasz. To kiedys odejdziesz? A jak wtedy bedzie wygladal swiat ? Watpie zeby w ogole jakos dla mnie wygladal.
|
|
 |
|
- Uwazaj, bo jak mnie kiedys zabraknie, to sie nie pozbierasz. - To, kiedys odejdziesz? A jak wtedy bedzie wygladal swiat ? Watpie, zeby w ogole jakos dla mnie wygladal.
|
|
|
|
Porozmawiaj ze mna, jak tamtej zimy, gdy snieg szalal za oknem.
|
|
|
|
Jej radosc jest jak wybuch wulkanu : niespodziewana, nieobliczalna, o ogromnej sile, niekiedy powodujaca wiele szkod. Ale, to sie nie liczy. Wazny jest tylko usmiech i przyspieszone bicie serca. Beda dlonie, beda oczy, beda usta, beda wlosy ! Beda. I nikt tego nie zmieni.
|
|
|
|
Mialam swiadomosc, ze przezywam cos niezapomnianego - jedna z tych magicznych chwil, ktore jestesmy w stanie zrozumiec dopiero wtedy, gdy juz mina.
|
|
|
|
" On Ci sie tak.. przyglada. Tak, intensywnie. Jakby byl Twoim ochroniarzem, gotowym w kazdej chwili oslonic Cie wlasnym cialem przed strzalem, czy cos w tym rodzaju.. "
|
|
|
|
Wieczorem polozylam sie do lozka i czekalam, sama nie wiem na co. Czas, jakby zwolnil. Wszystko sie zatrzymalo. Moj mozg sie zatrzymal. Moze, to swiat sie konczyk ? A przynajmniej moj swiat.
|
|
|
|
Ludzie placza na wiele roznych sposobow. Jedni glosno, trzymajac za rece, albo przytulajac kogos innego. Inni, po cichu, tlumiac dzwieki, zwinieci w klebek. Jeszcze inni po prostu siedza i patrza przed siebie niewidzacymi oczami, a lzy splywaja im po piliczkach, Placz bardzo oczyszcza. W pewnym sensie, czuje sie po nim lepiej. Albo raczej, nie lepiej, ale do pewnego stopnia czysciej. Oczyszczona. I wykonczona.
|
|
|
|
Lepiej mi, gdy ktos inny wypowiada Twoje imie. Ja ciagle boje sie to robic. Ono ciagle kaleczy moje suche od dawna, usta.
|
|
|
|
Co czuje - niewazne. Sama nie wie. Na pewno, teskni..
|
|
|
|
Prawdziwe kobiety maja w nosie sukienki, ktorych nigdy nie zaloza i mezczyzn z ktorymi ie beda. Nie choruja, bo On kocha inna. Nie rozpaczaja, gdy Ten milczy, a Tamten odpisuje zdawkowo. Nie placza, gdy sa same. Nie sluchaja ludzi, w ktorych poteguja kompleksy. Nie spotykaja sie z tymi, ktorzy marnuja ich czas. Czuja, ze los zaczal sie odmieniac i ze sa w stanie zrobic wszystko. Nie miewaja zlych humorow. Nie rzucaja czym popadnie, gdy dowiedza sie o zdradzie. Nad ranem wygladaja najpiekniej. Potragia dostosowac sie do kazdej sytuacji. Nie gasza papierosow w filizankach po kawie. Swietnie opanowaly sztuke udawania. Nie czuja zlosci, gdy zobacz ainna w tej samej kreacji. Tak naprawde.. Nie ma prawdziwych kobiet. (;
|
|
|
|
Jestes hipokrytka. Mowiesz o wielkiej milosci, a kiedy ja spotykasz, odwracasz sie do niej plecami. Chyba przegralismy nasze szczescie. Milego zycia.
|
|
|
|
Usmiechnelam sie usmiechem, w ktory postanowilam wlozyc wszystko to, co chcialam przemilczec.
|
|
|
|
Dodaj komentarz