|
black-inside.moblo.pl
Często robię coś czego nie chce by dawać im szczęście i później cierpię w tych układach niewiele osób zna prawdę bo się obawiam że stracę akceptacje gdybym to okaz
|
|
|
Często robię coś czego nie chce, by dawać im szczęście i później cierpię w tych układach, niewiele osób zna prawdę, bo się obawiam, że stracę akceptacje, gdybym to okazał, prawda jest okrutna, gdy jej nie poznasz, czasem pamięć jest krótka i zawodna, a ja chce być przy nich choć nie umiem nie ranić.
|
|
|
Czasem jestem sam w tym świecie pomyłek, wtedy częściej chlam, żeby zapomnieć na chwile, że to co mogłem w życiu to spierdoliłem.
|
|
|
Mam momenty, a wtedy lepiej nie stać bliżej, przez nienawiść plącze, klnę, tłukę szyby i wyje.
|
|
|
Gniecie życie obcasem, coraz mniej cieszę japę.
|
|
|
Niektórzy mają schizy z winy love, a my, jointy i płyty winylowe:)
|
|
|
Chciałbym wierzyć że o wiedzy płeć nie decyduje, ale niestety Ty i ja nie jesteśmy w stanie zrozumieć,
pewnych spraw, pewnych wad, drobnych głupot, Ty chodzisz dumna jak paw, lub jesteś zimną suką,
a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat braw lub wciągając dym w płuco.
|
|
|
Wiem, że słowa mają moc której należy się szacunek.
|
|
|
Potrzebuję Ciebie jesteś moją inspiracją, jedno dno, brak intryg, pułapek, brak gier, brak masek, Ty śpisz ja się patrzę.
|
|
|
Nawet jeśli w tej minucie tylko, a jutro obudzimy się obok wiedząc, że noc to było wszystko i nic, nikogo nie wiń za to, bo do miłości nie potrzeba czasu a namiętności, i jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
|
Chociaż serce czasem zimne jak bruk nad ranem, a rozum chce je zagłuszyć i mówić za nie, nie czas na racjonalność, to zbrodnia emocje tłumić.. wszystko mówi, że... "i'm in love"
|
|
|
Jak jesteś dobry to inni Cię zranią, coś jak magnes, przeciwieństwa się przyciągają.
|
|
|
Wzrok masz chłodny, a ja blade policzki, i nic nie zmieni w moim życiu to, że mi się przyśnisz, nic nie zmieni, to ze się znów odezwiesz, nie ma we mnie nic, nic, nic - nic kompletnie, jedyne co mnie dziwi, to że nie mam już tych potrzeb, i nie wiem czy to było tak trudne czy tak proste, i nagle budzisz się rano, i nie wiesz gdzie się podziało, to co jest walką, i nagle mówisz dobranoc, nie ma już duszy jest ciało, i coś umarło, a ja wiem, a ja wiem, a ja wiem jak to jest.
|
|
|
|