zaciskam pięść , mimo że łatwiej by było zamknąć oczy i przytulić się w bezpieczne ramiona mego bóstwa . Tworzymy krwawe wojny , po których uśmiechu jest tyle co ran . Złączone , zaciśnięte dłonie w zawahaniu .. Upite twarze powieszone na honorowej ścianie , wygranych . Klucze będące milionem pytań bez odpowiedzi . .. / MIch. ;
|