|
bezszykusama.moblo.pl
Nie wiem już popadłam w kompletne zamieszanie. To jest dno czuje go zbliżyło się już i mimo że nie wygląda ono jest..
|
|
|
Nie wiem już, popadłam w kompletne zamieszanie. To jest dno, czuje go zbliżyło się już i mimo, że nie wygląda ono jest..
|
|
|
A wiesz, byłeś moim osobistym demotywatorem na życie.
|
|
|
Kurewsko nie wygodnie mi w tym życiu.
|
|
|
Było to bardzo miłe, jak Twój koledzy mówili o tym jak Ci zazdroszczą i jaka to nie jestem. Ale wiesz co, nie chce mi się w to jakoś wierzyć.
|
|
|
A Ona? Miała swoje napady, odchyły i od tego właśnie czasu, nie potrafiła żyć normalnie. :|
|
|
|
Kiedyś powiedziałeś mi, że to ktoś ma walczyć o mnie i się starać a nie odwrotnie. Jest taki ktoś. Nie ma co czekać na niego, jeśli mówisz ze nigdy mnie nie pokochasz. Może kiedyś będę szczęsliwa z nim, a jak nie to może będe umiala kogoś uszczęsliwić. Ale to życie nie podoba mi się.
|
|
|
Po tym wszystkim jak nie odbierałam nie odzywałam się, Ty się nie poddajesz, pytasz jakie kwiaty lubię. Niszczę wszystko przez nostalgiczną miłość do Ciebie Artur..
|
|
|
I wybuchłam bez powodu, zaczęłam krzyczeć obwiniać Cie o wszystko, wiedziałam że to nie Twoja wina. To wszystko przeze mnie no bo cholera myślę o Nim. A Ty nie pozwoliłeś mi wysiąść, przytuliłeś mnie, przepraszałeś, nie chciałeś puścić. Poszłam sobie uciekłam uwolniłam się, nawrzeszczałam na Ciebie bez powodu, a Ty? Wybiegłeś za mną i dalej przepraszałeś, prosiłeś, nie wiem dlaczego. Ale ja nie potrafiłam.. nie płakałam przez Ciebie tylko przez niego a wtedy Ty się rozpłakałeś, zobaczyłam jak Cie krzywdzę.. Ale znowu się wyrwałam chciałam uciec jak najszybciej do domu. Tylko weszłam i telefony od Ciebie, sms-y, nadal przepraszasz prosisz o szanse, że naprawisz to. I ja już nie wiem, co do chuja się ze mną dzieje. Co ja robie!? no..
|
|
|
Naginasz do mnie wczoraj ponad 100 km, żeby zabrać mnie do klubu. A ja tak po prostu nie mogę, nie potrafię sie bawić, śmiać.. Cały czas myślę o Nim. Przepraszam, że zepsułam Ci ten dzień i nie potrafie docenić jak bardzo sie starasz.
|
|
|
Trafiłam na osobę, której na mnie zależy, jest miła stara się, chce dla mnie ja najlepiej. Nie wiem czy jestem szczęśliwa jak jestem z nim. Ale jest jeden problem, bo nie potrafię tego odwzajemnić, a wiesz dlaczego? Bo w moim sercu zaszyłeś się Ty. Czas jest o tym zapomnieć choć to nie możliwe. A może kiedyś go pokocham, może kiedyś będzie dla mnie wszystkim. Boję się, że go skrzywdze, a potem będzie za późno.
|
|
|
Nie wiem czego Ty oczekujesz, jak Ty się zachowujesz tak w stosunku do mnie to nie myśl, że będe Cie błagać prosić, nie będe ciągle z otwartymi rękoma czekać. Skonczylo się, znoszenie Twoich humorków mnie przestało bawić.
|
|
|
Nie no po prostu zwyczajnie znowu przestaje rozumieć! O co tu kurwa chodzi, jaki sabotaż chuj wie co
|
|
|
|