Byłam dziś u Ciebie na grobie i jak zwykle mówiłam Ci jak bardzo bym chciała,żebyś był. Brakuje mi tego kiedy biegłam do Ciebie na kolana i mówiłam, że nie ma nic słodkiego a ty zabierałeś mnie wtedy i pozwalałeś wybrać kilkanaście rodzajów cukierków. Tęsknię za każdym razem kiedy łapałam Cię swoją małą rączką i szliśmy karmić Twoje ukochane gołębie. Robiliśmy też razem płotek w ogródku, bo babcia Ci kazała, pamiętasz? Kiedy skończyliśmy przytuliłeś mnie i powiedziałeś, że jestem najlepszym małym pomocnikiem pod słońcem- to było takie kochane. Tak bardzo tęsknię za najukochańszym dziadziusiem, który powtarzał mi, że kocha najbardziej na świecie. Wiesz o czym teraz marze? O tym, żebyśmy cofnęli się te 10 lat wstecz, żebyś wsadził mnie na rowerek i uczył na nim jeździć o raz powiedział te słowa, które pamiętam do dziś: Pamiętaj, kiedy dziadka już nie będzie o tym, że trzeba walczyć i nigdy się nie poddawać.Podnosić się i za każdym razem dążyć do celu./ zycietokomedia
|