 |
bezsennie.moblo.pl
gdyby nie to zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz a z ust kurwa mać kurwa mać i kurwa mać
|
|
 |
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz, a z ust `kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać`
|
|
 |
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje
|
|
 |
i próbując złapać oddech powiem `Kocham Cię` ostatni raz już Tobie..
|
|
 |
gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem Ci tu nigdy, wziąłbym nóż i sprawdził jak szybko się goją blizny
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
i mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta
|
|
 |
mam Ci nawinąć o miłości? tak, chuja to prawda, mogę nawinąć o porażkach, znam je od dawna
|
|
 |
i żyję z tym, człowieku duszę to w sobie, bo są pewne rzeczy o których Ty się nie dowiesz, o których nie mogę, więc muszę się z tym męczyć, choć czuję że skrywam coś, co też musiałaś przeżyć
|
|
 |
powiedz że to przejściowe, powiedz że to przemija, kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach
|
|
 |
nie proszę Cię o więcej, wysłuchaj mnie do końca, dziś Ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać, i pomóc mi, wyprostować gdy się boję, pozwól poczuć się z tym, dziś uspokój myśli moje
|
|
 |
mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem, mamy siebie, a kurwa, cała reszta to drobne
|
|
 |
pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce, tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
|
|