|
bezkituxp.moblo.pl
nie potrafię opisać mojego stanu kiedy patrzę Ci w oczy i widzę taką cholerną pustkę a przecież kiedyś widziałam w nich wszystko.
|
|
|
nie potrafię opisać mojego stanu, kiedy patrzę Ci w oczy i widzę taką cholerną pustkę, a przecież kiedyś widziałam w nich wszystko.
|
|
|
wspaniałe było to, że kiedyś byłeś tylko mój.
|
|
|
ból żeber wywołany Twoim uściskiem, był najprzyjemniejszym bólem w moim życiu.
|
|
|
wspomnienia przewijają się przed oczami, jak zwykłe klatki filmu. czuję Twój wzrok na sobie, odwracam się i widzę, jak patrzysz. i wiesz co w tym momencie jest najgorsze? nie mogę zrobić już tego, co w przeszłości robiłam zawsze, gdy tylko Cię zobaczyłam. nie mogę podejść, rzucić ' siema ' i wtulić się w Ciebie jak najmocniej.
|
|
|
podziękuj swojemu plecakowi za historię poznania. :D
|
|
|
wiesz, kiedy wewnętrznie umierasz? wtedy, kiedy siedzisz na łóżku, przyciągasz nogi do klatki piersiowej, dotykasz plecami zimnej ściany, a łzy spływają Ci po policzkach. nie wiesz, co masz ze sobą zrobić. wszystko w Tobie pęka, a najgorsze jest to, że Ty to czujesz. czujesz ten cholerny ból, tą bezsilność. za długo udawałaś silną, w końcu musiałaś pęknąć.
|
|
|
mam dość ludzi. mam dość kontaktu i styczności z nimi. duszę się samą ich obecnością.
|
|
|
rozkminiam sobie wiele rzeczy. zauważam to, czego wcześniej unikałam, nie dopuszczałam do świadomości. zauważam mniejsze i większe błędy ludzi. zauważam, że każdy ma w życiu chwilę słabości, chwilę, w której analizuje swoje całe życie. zauważam, że każdy upada, ale i każdy sie podnosi, tylko to już nie to samo. bo czasami jest tak, że nie poda Ci ręki osoba, z którą szedłeś. widzisz ją gdzieś wysoko, na szczycie, i z wymuszonym uśmiechem cieszysz się jej wygraną. zauważam też, że każdy rani osobę, za którą nie wstydziłby się zabić.
|
|
|
czas pokazuje, kto jest kim. pokazuje też, że najlepsi się nie odwracają, mimo wszystko.
|
|
|
odtwarzanie wspomnień. radość i smutek - dwa rózne odczucia opisujące tę czynność.
|
|
|
każdy sobie może mówić, co chce.. że będzie lepiej, że zapomnę, albo że po prostu nauczę się z tym żyć, etc. ale nikt nie zapyta, ile dla mnie znaczył, że tak za Nim tęsknie.
|
|
|
nawet nie wiesz, jaki On był dla mnie ważny. nie wiesz, ile dla mnie znaczył i kim dla mnie był. nie wiesz, ile z Nim przeżyłam i ile z Nim przeszłam. nie wiesz, jak bardzo cierpiałam, kiedy między nami zaczęło się psuć. nie wiesz, ile łez popłynęło po moich policzkach z Jego powodu. i nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo mi Go brakuje oraz, jak tęsknię.
|
|
|
|