 |
bezchmurneniebo.moblo.pl
wielkopolskie too
|
|
 |
masz świadomość , że mówiąc mu 'tak', piszesz się na ogromną dawkę arogancji i ironii, jaką jest przepełniony. codzienne wredne spojrzenia i miny. telefony o czwartej nad ranem, bo się najebał i nie ma jak dotrzeć do domu. rzucanie ze złości przedmiotami o ścianę. czepianie się każdego słówka i mnóstwo pretensji. ale piszesz się też na cudowne słowa na dobranoc, i na powitanie. codzienne wywoływanie uśmiechu i najlepszy seks. trzymanie za rękę i najpiękniejsze słowa o miłości. spokój i słuchanie bicia serca. wieczory we dwoje, przy gasnącym mieście. czułe słówka, i magiczność chwili. najcudowniejsze spojrzenie świata i najpiękniejszy zapach, jaki kiedykolwiek było Ci dane poczuć - zapach Jego ciała. tak, waśnie dlatego przy Nim tak długo trwałam, mimo wszystko. / veriolla
|
|
 |
Tak bardzo sie kochamy, a nie umiemy sobie znów zaufać i wrocic do siebie... po co sie tak ranilismy wzajemnie... nie byloby teraz tego dylematu, " wracac czy nie, jest sens czy go nie ma"...
|
|
 |
obydwoje dobrze wiemy, ze tylko dziecko by moglo nas teraz polaczyc...
|
|
 |
gdy sie spotykamy, mowimy sobie nawzajem jak bardzo sie kochamy, jak bardzo sie zranilismy, jacy glupi bylismy, ale zadne z nas nie rzuci " wrocmy juz do siebie"... mimo, ze kazde z nas najchetniej by to powiedzialo i czeka na to jak na 8 cud swiata...
|
|
 |
nawet nie wiez jak mi przed nim glupio, gdy zaoferowana pewna sytuacja opowiadam mu ja z pelnym podnieceniem w glosie i nagle rzucam "... no Piotr sluchaj..."
|
|
 |
pojechalismy nad malte, stanelismy autem w miejscu ktore swoim wygladem przypominalo busz, podziwiajac nasze ukochane miasto zaczelismy wpadac w zachwyt jaka ta malta jest ogromna ile rzeczy sie tu znajduje, glupie gadanie o Galeri, o termach, jeziorze, stoku, zoo, hotelach, domkach.... nagle jedno i drugie pomyslalo o tym samym, 7 lat temu spierdolilismy przed rodzicami na malte na dlugi spacer wokol jeziora i pierwszy raz w zyciu wrocilismy po 24 do domu, mimo zlych wspomnien zwiazanych z powrotem do domu, obydwoje mamy mega sentyment do tej ucieczki, bo przeciez to bylo wtedy takie romantyczne... za gowniarza wszystko bylo latwiejsze, bardziej romantyczne, wszystko nas cieszylo... za gowniarza, no wlansie...
|
|
 |
dziekuje tworcy moblo, za to ze moge pisac tu te bzdury co pomaga mi w wyzbyciu sie tych zlych emocji...
|
|
 |
po zakonczeniu mojego poprzedniego zwiazku, ktory trwal 23 miesiace nie rozpaczalam tak jak po zakonczeniu tego, 9 miesiecznego... moze dlatego, ze tylko Ciebie tak naprawde kochalam i kocham nadal...
|
|
|
|