Uwielbiałam słuchać dźwięku Twego głosu, tulić się do Twego ciała, trzymać Cię za rękę, gdy byłyśmy na spacerze. Biło od Ciebie takie niesamowicie pozytywne i radosne światło, które dawało mi nadzieję na lepsze jutro. Wierzyłam, że zawsze będziesz przy mnie i nigdy nie odejdziesz. To Ty dałaś mi wiarę w to, że Anioły istnieją i jak będę się do nich modlić to One zawsze mi pomogą. W dzień Twej śmierci też się modliłam. Do wszystkich Aniołów w Niebie składałam prośby, abyś nie odchodziła. Nie wysłuchały mnie. Odeszłaś, Babciu. Zostawiłaś mnie. A razem z Tobą odeszła moja wiara w Anioły.
|