|
ta przyjaźń nie miała chyba sensu bytu zbyt bardzo się różniłyśmy od siebie, choć do dzisiaj jest mi szkoda,że nam nie wyszło...
|
|
|
"Czuję się bezpiecznie, bo wiem, że nam nie wyjdzie. Lepsza taka pewność, niż żadna."
|
|
|
żebyś się kiedyś tylko nie przejechał na tych kolegach...
|
|
|
dociera do mnie fakt,że My nigdy nie będziemy już razem,tamten rozdział to przeszłość, a ja naiwnie łudziłam się przez te ostatnie pół roku,że to co jest między Nami - ożywi coś w Tobie na nowo..
|
|
|
znowu mnie zawiodłeś,jestem potrzebna tylko wtedy kiedy nie masz ciekawszych opcji na wieczór...
|
|
|
A co, jeśli nic już nie będzie dobrze?
|
|
|
I chyba wiem, co wieczorem Ci powiem. Powiem, że życzę Tobie szczęścia, i że tak trudno będzie mi nie pamiętać.
|
|
|
"...zostaje Ci wzruszenie ramionami - pamiątkowy gest po tym, że umieliśmy latać."
|
|
|
Modlitwa przed zaśnięciem: A jutro lub pojutrze ześlij mi kogoś z mocno rozwiniętym płatem czołowym. Kogoś komu, jeśli będzie trzeba, bez żalu pozwolę odejść. Kogoś kogo imię nie będzie kolejnym błędem na liście. Amen.
|
|
|
Wiesz co ci powiem? Spróbuj!
Może ktoś da ci więcej,
będzie kochał goręcej,
proszę, spróbuj, przekonaj się,
ja mam czas, ja poczekam.
Może znajdziesz innego
z lepszym sercem od mego,
proszę, spróbuj, przekonaj się,
ja mam czas, ja poczekam.
|
|
|
" (…)Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?"
|
|
|
Byłem pijany.
Zawsze kiedy jestem pijany, to jestem niesamowity.
|
|
|
|