|
beatka135.moblo.pl
Nie odpuscisz sobie prawda? Nie To mam nadzieje że lubisz rozczarowania.
|
|
|
-Nie odpuscisz sobie prawda?
-Nie
-To mam nadzieje, że lubisz rozczarowania.
|
|
|
nigdy nie będę wystarczająco dobra.
|
|
|
Smutek to mała dziewczynka, która pluje do kawy, ale jeszcze wcześniej kradnie ciastka ze stołu.
Zjada je w łazience, zamknięta od wewnątrz na zasuwkę. Stara się nie zostawiać okruszków na podłodze,
opanowała przecież do perfekcji zamiatanie ich maminą szczoteczką do zębów. Czasami używa do tego celuszczoteczki starszego brata, ale kochała go, więc robi to sporadycznie.
|
|
|
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
|
|
|
i tylko ten stuk, ten stukot w głowie: kto tam u Ciebie jest?
|
|
|
Rozmowa z tymi, którzy zawsze podzielają Twoje zdanie jest zbędna. Lepiej w tym samym czasie pokłócić się z samym sobą! Przynajmniej poznasz inny punkt widzenia.
|
|
|
...ludzie nie latają,
bo nie wierzą że potrafią.
Gdyby nie pokazano im kiedyś,
że mogą pływać,
do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody.
|
|
|
Nasłuchałam się tego już trochę: taka układna dziewczynka, zobaczcie, no, zobaczcie, bez ojca chowana, a na manowce jeszcze nie zeszła, w złe towarzystwo się nie wdała, w narkotyki nie wpadła... Gdybym tylko miała więcej odwagi, to wybrałabym sobie złe towarzystwo i wszelkie możliwe manowce. Jeżeli tak się nie stało, to z powodu mojego tchórzostwa! Nigdy nie miałam odwagi przekraczać zakazanych granic. Wolałam czytać to, co zakazane, niż robić zakazane.
|
|
|
- tak mała, więc powiedz mi to śmiało.
- ale co? - spytała zamyślona.
- to o czym ciągle myślisz!
- ale myślę o Tobię.. - odpowiedziała delikatnym głosem.
- nie jestem głupi, czy tak trudno Ci to powiedzieć?
- tak! bardzo, bo zależy mi na Tobie, ale ja już chyba nic nie czuję. - popłynęły łzy, usiadła na ławce i nie mogła pozbierać myśli, po chwili on usiadł koło niej szepnął do ucha
- kocham..
- co z tego skoro ja nie?! - spytała ocierając łzy.
- a to, że jesteś dla mnie jak księżniczka, o której nigdy nie zapomnę.
- przytulił ją, a po chwili złożył ostatni pocałunek na jej ustach po czym wyszeptał:
- wiesz? będzie mi brakowało smaku Twojego błyszczyka..
|
|
|
Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział...
|
|
|
Muminek wyobraził sobie, że jest Buką.
|
|
|
Bo ja chciałabym móc nie musieć wierzyć, że kiedyś to dostane co mi się należy...
|
|
|
|