|
beatka135.moblo.pl
Pod białymi atłasowymi prześcieradłami w ogromnym łożu z baldachimem w którym jak się kiedyś chwalił mogło się swobodnie pomieścić nawet sześć osób na raz leżał tera
|
|
|
Pod białymi atłasowymi prześcieradłami,w ogromnym łożu z baldachimem,w którym
jak się kiedyś chwalił mogło się swobodnie pomieścić nawet sześć osób na raz,
leżał teraz całkiem sam,ostatecznie pogodzony ze światem.Perskie koty,które pieścił
jeszcze kilka godzin temu po cichu wymkneły się z pokoju,opuścił go też
ostatni z bliskich przyjaciół,towarzyszący mu wiernie przez ubiegłe
tygodnie.Lekarze czuwający przy nim wyszli przed godziną,a Mary Austin,jego
pierwsza miłość,pocałowala go po raz ostatni i ze łzami w oczach wybiegła
z ogromnej imponującej rezydencji.
|
|
|
Dość duże okno zachęcało do wyglądania na dwór, gdzie zaczął właśnie prószyć drobny śnieg, budząc w Tomie gwiazdkowy nastrój.
|
|
|
Czy miałeś kiedyś kurwę, którą rżnąłeś w deszczu
i która naprawdę kończyła? – Nie odpowiedziałem jej;
przytuliła się do mnie i powiedziała: - Powiedz mi,
że jestem silniejsza od deszczu
|
|
|
Mikołaju
Podobno w każdym jest odrobina dziecka, bez względu na to, ile ma lat. Niech będzie to dzisiaj usprawiedliwieniem do pisania tego listu. Piszę go również, aby zapobiec kolejnym stosom rękawiczek, czekolad, bielizny z dziwnego materiału - pod choinką. W tym roku złożę osobiste zamówienie.
Proszę o zdrowie dla rodziców i uśmiech na ich twarzach. O szczęście dla przyjaciół i radość w ich domach. O zdrowie i spokój w sercu. O rozum dla nieudolnych ludzi, którzy jak się przekonałam - żyją, niestety.
Prosze o spełnienie marzeń, o szczęscie i wiarę. Miłość, energię i uśmiech. Proszę o wspolną obecność w tym dniu - przy stole, o masze szcześcia i dobro Czy to tak wiele?
|
|
|
śpimy przytuleni jak dwoje szczeniąt którym zdechła suka.
|
|
|
przestałam czuć, mieć nadzieję, ścielić łóżko i sprzątać na biurku.
|
|
|
Chce pokochać Anioła,
Który ma na moim punkcie fioła...
|
|
|
jedyne co ją niepokoiło, to to, że jak dotąd nigdy nie nazwał tego, co trwa od kilku miesięcy między nimi. jednak nie miała żadnych wątpliwości, że była dla niego ważna.
|
|
|
był delikatny, wyrozumiały, cierpliwy, spontaniczny, spokojny i czasami aż neurotycznie wrażliwy.
|
|
|
W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz.
|
|
|
Marznę bez Ciebie, zamarzam powoli...
|
|
|
|