 |
bansujdziwko.moblo.pl
Od kilku dni czujesz się samotnie wszyscy wokół są cały czas obok jednak są daleko myślami nie dają Ci tego czego byś oczekiwał ciężko Ci może to z boku wydaje się n
|
|
 |
|
Od kilku dni czujesz się samotnie, wszyscy wokół są cały czas obok jednak są daleko myślami, nie dają Ci tego czego byś oczekiwał, ciężko Ci, może to z boku wydaje się niczym takim, jednak na Twoim sercu zaciskają się ciernie kolcowe.
|
|
|
|
Reprezentuję tą samą co wcześniej osobę`
|
|
|
|
"Dasz sie zlamac nie raz przyjdzie zwatpienie
spotengowane zlosci wytracaja energie,
zachowuje ostatnie sily by sie odbic
niewiele trzeba aby wystartowac na biezni,
gdy cos sie nie uda porazka albo zakret
to zalezy od Ciebie jak sam to nazwiesz,
dla mnie to zakret bo droga jeszcze dluga
wiem co potrafie nie umiem odpuszczac..."
|
|
|
|
"Nie ominie nas to ze nie raz bedzie chlodniej
podczas uczuciowej burzy jest problem
chcialbys przerwac ta zla passe
jak kazdy w tym stanie chce okazje,
zalamywanie daje powod by sie podniesc,
bo w koncu charakter domaga sie prostej,
z opcji na ciezko przejsc na lagodniej,
ten watek sie ciagnie przez caly okres
moze to i dobrze bo przez to zyjemy wolniej..."
|
|
|
|
"Zachowaj dla mnie siebie niechce z nikim sie dzielic
jestem chytry dobrze mi z tym bede mowic po raz setny,
bede sie powtarzac w milosnej kwestii
moze nie wiesz ale tym gadaniem potrafie zameczyc,
denerwowac tak wyprowadzam z rownowagi
i pozniej obrywam slusznie masz stoprocent racji,
zgadzam sie z tym ze w kolko jest to samo
maly debil znalazl szczescie opiekuje sie zanadto,
przesadza to jest na porzadu dziennym
ale chyba go kochasz bo wybaczasz nerwy,
i dajesz odczuc ze jednak nie jest najgorszy
jesli mialbym sie zakochac to zgadnij kto tu rzadzi..."
|
|
|
|
Jakby ująć to w całość, dostaję głupie myśli, najchętniej poszłabym do mojej przykładnej rodzicielki poprosiła o paczkę papierosków bo kurwica mnie bierze, ale z racji tego że odwołałaby mój wyjazd i zamknęła w jakimś wariatkowie, muszę darować sobie tę chwilę zapomnienia, upomnienia o ukojenie płuc... a raczej zaspokojenie.
|
|
|
|
Przy zachodzie słońca myśli krążą mi po głowie, a ja w pozycji siedzącej przemieniam te magiczne myśli w mowę i stwierdzam, że marzenia warto mieć bo to cel całego naszego życia jest. Ejj, mam marzenia i tyle powiem, jak zwykły szary prosty człowiek, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile siedzi w mojej głowie, nawet nie zdajesz sobie sprawy tyle powiem, taka skromna posiadłość z basenem mi się marzy, z tarasu widok na grzanej złocistej plaży w tle nie tutejsze krajobrazy, floty mam tu tyle że mogę się nieustannie bawić, mogę zaszaleć, nie mam tu żadnych zmartwień stać mnie na nie, jeden bajer, pieprzę problemy i pieprzę te kłopoty, nie ma biednych szarych ludzi, każdy daje sobie radę, ale wiesz pomarzyć sobie mogę, narazie mam to co mam, i to doceniam, w dzień w dzień wstaję rano by zarobić ten parszywy hajs, dzień w dzień widzę to moje wyro i te cztery ściany, które przesiąkają dźwiękiem, tutaj pisze teksty i powstaje rap i czasem myślę że do szczęścia więcej mi nie potrzeba.
|
|
|
|
Każdy ma marzenia również je mam oblecieć cały świat, tak nie jeden z nas by chciał, na tej kuli Ziemskiej znaleźć tą krainę gdzie nie martwisz się o jutro i masz zawsze perspektywę, ale ja doceniam to co mam ciepłe łóżko, własny kąt, rodzina i o to właśnie dbam...`
|
|
|
|
Idź, skocz ku chwale z pierdolonego balkonu zanim włożę ci skrzydło sokoła w dupę`
|
|
|
|
Nie chce pierdolić bzdur, jak masz żyć i co robić
Niektórzy z nas już za życia kopią sobie groby
Mijają doby, nie jesteś już taki młody
Beztroska zamieniła się w walkę o dobrobyt
Odwieczne schody, świat kłamstw i pleśni
Wypij za tych co nie mogą i tych co odeszli
Teoria orła i resztki, kwestia farta
Życiowy sarkazm, diabeł zna się na żartach
Nic nie warta jest duma ludzi bez honoru
Dwulicowość to jedna z najpopularniejszych chorób
Gra pozorów, fałszywy uśmiech Judy
Kaprawe oczka, pasożyt pełen obłudy
Czas wyczyścić brudy, niewielu to potrafi
Choć każdemu z nas trupy wysypują się ze szafy
Nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestem święty
W górę szkło, wypijmy za błędy`
|
|
|
|
Niektórzy są głupi, chcą się zabić
Sam rozumiałem, jak bardzo człowiek może być słaby
Wszystkie wady tego świata tworzą moją poezję
Więc wylałem frustrację nagrywając Bezdech
To bezsens chłopaku, mimo całego syfu
Nie rób sobie krzywdy przez rzeczy na które nie masz wpływu
Bo depresja jak Tyfus, niszczy społeczeństwo
I niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często`
|
|
|
|
Wokół nas wyścig szczurów, rajd za bejmem
I niektórzy go skończą jak Carradine z Cobain'em
Zwykły szary dzień, ludzie kolorują wódką
Grosze brutto, rzeczywistość mamy smutną
Rób to co robisz brat, świat jest dziki
Nie pozwól, żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim
Licz tylko na siebie, jeśli umiesz liczyć
Bo mimo upływu lat nadal żyjemy w dziczy
Zawsze jest chwila ciszy przed uderzeniem burzy
Świat należy do odważnych, nikt nie pamięta tchórzy`
|
|
|
|
Dodaj komentarz