|
bann3d.moblo.pl
Just don't give up I'm workin' it out Please don't give in I won't let you down It messed me up need a second to breathe Just keep coming around..
|
|
|
Just don't give up
I'm workin' it out
Please don't give in
I won't let you down
It messed me up, need a second to breathe
Just keep coming around..
|
|
|
A może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje
Weź mnie za rękę...
Będzie świetnie jeśli zechcesz przy mym boku znajdziesz swoje szczęście,
Chcesz czy nie chcesz częścią mego życia jesteś
Czego chcesz jeszcze, nic nie trwa wiecznie...
Czas pokaże co się zdarzy, tyle wrażeń ruszą mą wyobraźnie
Głęboki oddech, już nie mogę
I tak minie jakiś czas i to lovestory będzie miało trochę mniej jaskrawe kolory
Wita mnie tysiąc pytań bez odpowiedzi
Tylko jeden księżyc lśni, jedno słońce świeci
...ale proszę zastanów się czy to wszystko moja wina?
|
|
|
Gdy pojawia się szansa żeby żyć jak najpełniej
To korzystam a świat wtedy chowa się najgłębiej
Tak wiele pokus by nakarmić swoją duszę
Tyle samo okazji żeby w grzechu się zanurzyć
To wszystko dla ludzi, wybierz sam według uznania
A i tak jedna chwila zadecyduje za nas...
ty śpisz ja się patrzę
Całuję twoje zdjęcie.
|
|
|
Oświadczam, że mam ukończone 18 lat i wchodzę na własną odpowiedzialność.
|
|
|
Wczorajszej nocy usiadłam na oknie u człowieka
Nie chciałam żeby czuł się samotnie
Gdy szedł do mnie samotność umie dokuczać
I tak siedzieliśmy - noc, człowiek i ja.
|
|
|
Jestem z Tobą i oni wszyscy też są z nami.
Ale w pogoni za jutrem znów jesteśmy sami.
|
|
|
czuje się jak przydeptany pet.
|
|
|
Chyba to rozumiesz, że popełniłeś błąd,
Jak się teraz czujesz? trochę kiepsko co?
Każdy robi błędy i zawala tyle spraw
Na tym stoi cały świat
Ja wiem, że żałujesz, ale się nie cofnie czas
|
|
|
ej słuchaj, jest sprawa.przyjedź do mnie pójdziemy w nocy na spacer.
będziemy rozmawiać ze sobą jakbyśmy się dawno nie widzieli.
nikt nam nie będzie przeszkadzał.
wezmę wino i plastikowe kubki a ty swoje fajki.
spojrze ci w oczy a ty się uśmiechniesz.
będziemy siedzień przed moim domem na chodniku.
samochody bedą nas mijać a my nie będziemy na to zwracać uwagi.
dam ci moją dłoń ty będziesz ją trzymał mocno.
będziemy rozmawiać o wszystkim i o niczym możemy nawet milczeć ale będziemy razem.
zostawisz auto pod moim domem a ja cię odprowadzę później ty mnie.
nie bedziemy mogli się rozstać.
będziemy liczyć gwiazdy a naszą jedną gwiazdą będzie księżyc co bedzie świecił co noc i bedzie nas prowokował do wspomnień tej nocy.
zgodzisz się?
mój ty ideale stworzony przez moją chorą wyobraźnię.
|
|
|
bann3d dodano: 8 kwietnia 2010 |
|
' mimo wszystko, kocham Cię za przeszłość .. '
|
|
|
bann3d dodano: 8 kwietnia 2010 |
|
' bo jak się pierdoli to nieraz wszystko, do zera ziomeczku na czysto .. '
|
|
|
bann3d dodano: 8 kwietnia 2010 |
|
'rozejrzyj się co człowiek robi,
a teraz spójrz w lustro i to powiedz człowiekowi ..'
|
|
|
|