|
bananowafrajda.moblo.pl
gdyby kochał...
|
|
|
Może lepiej byłoby tego wszystkiego nie pamiętać... ?
|
|
|
Znalazłam stare kartki z Twoim imieniem. Rozkminiałam coś na nich ze swoją przyjaciółką. Już nie bolało mnie to , że Cię widzę i jak o Tobie myślę . Uśmiechnęłam się na wieść , że jeszcze je mam i pomyślałam , że nie wszystkie wspomnienia związane z Tobą , mogą mnie boleć .
|
|
|
Chciałam odtworzyć obraz przeszłości . Dzisiaj samo z siebie to wyszłam. Nie wiedziałam , że moje ciało i serce tak zareagują . To było za bardzo bolesne doświadczenie , powinnam żyć chwilą i nie myśleć o tym co było./2
|
|
|
Trochę zmęczona po ostatniej zarwanej nocce wyszłam do sklepu po wodę i coś słodkiego. Nie wiem dlaczego nie mogłam spać . Ciągle o czymś myślałam i zadręczałam siebie pytaniami dotyczącymi przyszłości. Od tygodnia ledwo zmrużyłam oczy. Szłam w kierunku najbliższego marketu , aż nagle stanęłam jak wryta. Widziałam człowieka, który był strasznie podobny do Niego. Ten sam luźny styl, włosy, papieros w ustach . Odwracając się w moją stronę zobaczyłam jego uśmiech . Był zupełnie taki sam jak Twój , jak uśmiechałeś się do mnie , opowiadając coś zawzięcie. W oczach stanęły mi łzy , nie chciałam płakać , ale na wspomnienia zawsze źle reagowałam . Odwróciłam się na pięcie i szybko zmieniłam kierunek , nie myśląc o tym , że miejsce do którego dążę jest zupełnie gdzie indziej . Nie chciałam patrzeć na tego chłopaka , nie mogłam przypominać sobie tamtego człowieka, który odszedł bez słowa. Już wiem dlaczego miałam tak podkrążone oczy i nie spałam całymi nocami . /1
|
|
|
I jak mam próbować się wzbić ponad to co mam , gdy ciągle od losu dostaję w dupę ?
|
|
|
Jestem alkoholem , którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż .
|
|
|
To jak kochanie ,definiujemy słowo "miłość" ?
|
|
|
Mam ochotę się wypłakać . Nie wiem czy swoje odczucia przelewać na papier , czy też pisać o tym tutaj . Czemu raz na parę dni mam taki wieczór , że siedzę i zaczynam płakać zupełnie bez powodu? Gdzie tu sens?
|
|
|
Śmierć przenika nad naszymi głowami tak często , że nawet nie spodziewamy się jej jak szybko nadchodzi .
|
|
|
Wiesz, w ciągu głupich trzech minut przed oczami stają mi miliony różnych obrazów. Nazywam to wspomnieniami i marzeniami , które mogły by się kiedyś spełnić . Wiem , że niektóre są nierealne , ale jest szczypta nadziei ,by doszły do skutku. W sumie co to za marzenie być szczęśliwą ? Takie błahe i proste, a od dwóch lat nie potrafię dostrzec tego uczucia .
|
|
|
|