|
banalnieniebanalna.moblo.pl
najgorsze sa momenty kiedy wraca do mnie cala przeszlosc kiedy zaczynam wspominac. Dopiero wtedy uswiadam sobie ile ten czlowiek dlamnie znaczy i jak bardzo mi na nim
|
|
|
najgorsze sa momenty kiedy wraca do mnie cala przeszlosc, kiedy zaczynam wspominac. Dopiero wtedy uswiadam sobie ile ten czlowiek dlamnie znaczy i jak bardzo mi na nim zalezy... ale nie mogę zrobić nic, to się nazywa bezrdnosc wisz ? i za nia ci teraz cholernie dziekuję !
|
|
|
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie
|
|
|
Nie mam już sentymentów, to nie jest korzystne
|
|
|
Człowiek jest po to, aby kochać. Jeżeli nie kocha - to nie żyje. ;)
|
|
|
"Gdy przegrasz o jedną dziesiątą sekundy, o ułamek punktu, o przysłowiowy włos,
to przypomnij sobie te wszystkie dni, podczas których z lenistwa nie poszedłeś na trening"
|
|
|
biegła przed siebie ze łzami w oczach. nie wiedziała dokąd zmierza. czuła tylko wewnętrzną potrzebę, ucieknięcia od problemów. od wspomnień, którymi rozpaczliwie, dławiła się każdego dnia. / pooojebanaaa_na_maxa_xd
|
|
|
są ludzie, dla których oddałabym życie. zawdzięczam Im wiele. są kimś więcej niż tylko ' przyjaciółmi ' . potrafią wesprzeć, ale nie z marnym ' będzie dobrze ' . przytulić, nie tylko obejmując ramieniem. pomóc, niekoniecznie słowami. są, bo jest między Nami jakaś więź. coś, co ciągle powtarza ' jeśli Go stracisz, zginiesz ' . [ yezoo ]
|
|
|
Może nie umiem już być ani trochę lepsza/ pooojebanaaa_na_maxa_xd
|
|
|
pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 1 godzinę temu Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. / pooojebanaaa_na_maxa_xd
|
|
|
Albo dziękuje życiu, że jest zajebiście,
albo mam pretensje, że jest do niczego.
Nie ma nic pomiędzy
|
|
|
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe
|
|
|
|