Nie raz zaliczyłem parter nie raz start był falstartem
Nie raz wiatr w oczy dmucha aż do znudzenia
A los gdyby miał serce byłoby ono z kamienia
W tej kwestii akurat rzadko co się zmienia
Trzeba na własną rękę szukać sensu istnienia
to z Nim jestem stuprocentowo szczera, to przy nim mogę śmiać się a przy tym płakać godzinami i być sobą, to On jest kimś kto jest ważniejszy od każdego nawet największego problemu w moim życiu.
wiesz, że w każdej chwili może odejść, zostawić Cię samą, zranić Cię a pomimo tego ufasz mu bezgranicznie mając tą codzienną nadzieję, że następnego dnia nadal będzie przy Tobie. | endoftime.
Czuje się dziwnie. Z jednej strony jestem szczęśliwa bo mam Ciebie, a z drugiej coś zaprzecza temu szczęściu... Nie wiem czy to brak Ciebie przy mnie. Czy coś innego. Po prostu nie wiem.