|
badz_obok.moblo.pl
Wszystko sobie poukładałam znowu zaczełam żyć po naszym rozstaniu. Zaczełam się więcej uśmiechać więcej wychodzić z przyjaciółmi zaczełam pracować nad swoją figurą
|
|
|
Wszystko sobie poukładałam, znowu zaczełam żyć po naszym rozstaniu. Zaczełam się więcej uśmiechać, więcej wychodzić z przyjaciółmi, zaczełam pracować nad swoją figurą , zaczełam biegać, zdrowo się odżywiać . Odnalazłam na nowo - wszystko od początku. Zaczełam się cieszyć z małych rzeczy, doceniać to co mam, przestałam myśleć o Tobie ,tęsknić kochać Cię , płakać za Tobą. Zrobiłam bardzo duży krok , w stronę normalnośći , powoli nawet zapominałam o Twoim istnieniu , były dni gdy wogóle o Tobie nie pomyślałam nawet przez sekundę. Tak bardzo się starałam - tylko po to byś znów wrócił jak gdyby nigdy nic , i wszystko zepsuł , zniszczył . Wystarczyło kilka słów z twojej by moje serce znowu zaczeło pragnąć Ciebie . Ale rozum ciągle ostrzega. I czas najwyższy go posłuchać. Czas wkońcu pokazać że nic dla mnie nie znaczysz , że tak naprawdę się nie liczysz. Serce boli, ale tak trzeba . zbyt długą drogę przeszłam do tego byś teraz to zniszczył a potem znów zniknął . / [badz_obok]
|
|
|
Po burzy zawsze wychodzi słoońce? Jest coś w tym prawdy ?
|
|
|
Po burzy zawsze wychodzi słoońce? Jest coś w tym prawdy ?
|
|
|
Nawet gdz jest gorzej trzeba podnieść głowę do góry i przezwyciężyć wszystkie problemy . Czasem musi być gorzej , by potem mogło być lepiej ./ b_o
|
|
|
Przestaje wierzyć w siebie , z dnia na dzień jest coraz gorzej . Tracę wiarę że to co robię naprawdę ma sens , walczę ze sobą by być lepsza - nie idealna - lepsza. Gdy już mi nawet idzie , wszystko się zaczyna ukłądać - wracasz ty, niespodziewanie wspomienia wracają. I od początku...
|
|
|
Nie interesuje mnie nawet już to czy jesteś dostępny czy nie . Bo po co mi to skoro i tak nie napiszesz ? Po co mam czekać na to aż wkońcu przejdzie Ci ? Aż znowu przypomnisz sobie o moim istnieniu , aż znowu będziesz potrzebował komuś się wyżalić , aż bedziesz potrzebował dziewczyny - zabawki ? Nie chcę już na to czekać i nie będę . Zamykam ten rozdział pt"Ty" Nie ma happy endu i żyli długo i szczęśliwie. Koniec. Teraz możesz robić co chesz , jesteś mi tak obojętny... [badz_obok]
|
|
|
Po jakimś czasie zrozumię , zrozumię że Ciebie już nie ma - już teraz zaczynam to rozumieć ale jeszcze się z tym nie pogodziłam . Nie jest łatwo wyrzucić z pamięci osobę z którą ma się tak wiele wspomień , tak wiele przeprowadzonych rozmów , tak wiele przebytych spacerów .Nie da się od tak - pstryknięcia palcami . Z dnia na dzień czuję że jest lepiej , najgorsze są wieczory te samotne. Znajomi wyciągają mnie z domu a ja wymyślam jakieś beznadziejne wymówki że niby źle się czuję albo nie mogę , tylko po to by znów spędzić samotny wieczór rozpamiętując wszystko , analizując spotkanie po spotkaniu rozmowę po rozmowie i nieuchronnym płaczu. Zobaczysz jeszcze przyjdzie taki dzień w którym miniemy się na ulicy a ja bez słowa i żadnych emocji Cię minę z uśmiechem na twarzy . Zobaczysz. .. [ badz_obok]
|
|
|
I znów mam ten gorszy czas, i znów Cię potrzebuję , potrzebuję Ciebie rozmowy z Tobą . Potrzebuję byś powiedział te głupie 'będzie dobrze' Potrzebuję tego . A ty najzwyczajniej masz to gdzieś , nie piszesz , nie dzwonisz. To minie , ale zawsze w takich momentach tak mi Ciebie brak ... [ badz_obok]
|
|
|
Każdego wieczoru jest coraz lepiej , z każdym dniem jestem coraz lepsza w nie pamiętaniu o Tobie. Tylko czasami tak poprostu coś lub ktoś przypomni mi o Tobie , a po moim policzku mimowolnie spływają łzy , łzy tęsknoty , tak bardzo za Tobą tęsknie , a tak sobie wmawiam że jest dobrze , że muszę być silna [badz_obok]
|
|
|
|