|
badbreathx3.moblo.pl
dzień jak co dzień . szlug palący się minutę by zdąrzyć na przerwę która trwa całe 5 minut . coś jednak było nie tak . nie odzywałeś się już jakiś czas mimo że T
|
|
|
dzień jak co dzień . szlug palący się minutę by zdąrzyć na przerwę , która trwa całe 5 minut . coś jednak było nie tak . nie odzywałeś się już jakiś czas , mimo że Twoje usta szeptały słodkie kocham . wchodziłam już do szkoły . Ty stanowczym ruchem ręki przyciągnąłeś mnie do siebie mówiąc że pragniesz by było jak dawniej . pocałowałeś w usta które były mokre od ulewy na której staliśmy . Twoje krótkie przepraszam rozjebało mój system . Niby skurwysyn bez serca , ale jego przepraszam daje moc by dalej egzystować / bb .
|
|
|
Późny wieczór . siedzę sobie przed komputerem , i nagle na cały dom wybucha dźwięk sms-a . Pomyślałam sobie, że z pewnościa wygrałam kolejne BMW . wzięłam telefon do ręki . Moje oczy zostały wypełnione szczęściem . Taak , to on . ' Jestem za blokiem . Dajesz ' Lubię takie dni . i te nocy , w których jest ten sam bohater snów .
|
|
|
Kolejna kłótnia , pełno wylanych łez . Cały czas mam przed oczami te wszystkie kłótnie , które są chuja warte . Miał być to koniec po raz 5 . Jego oczy wpatrzone w moje . Nie . Nie umiem tego zrobić . Rani mnie na co dzień , ale na szczęście wygrywa miłość .
|
|
|
Zamykam oczy i tulę się do telefonu, z całego serca marząc, byś napisał..
|
|
|
Któregoś dnia, w którym to wyciągnę Cię na spacer, tak po przyjacielsku obsypię śniegiem i.. niby to przez przypadek pocałuje jak całowałam dawniej.
|
|
|
Pijesz, ćpasz, palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamiętam..
|
|
|
I krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz. /Bonson
|
|
|
Chciałabym tylko raz na jakiś czas zagłębić się w Jego źrenicach, zasnąć w ramionach i poczuć Jego gorące wargi na swojej szyi. To tyle, nic więcej.
|
|
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność i wiesz co, zaczeli żyć na odpierdol. /Bonso
|
|
|
Wszystkie moje łzy, cierpienia, ból, smutek, przekleństwa, wypity alkohol, wypalone papierosy, przepłakane i nieprzespane noce, pocięte serce - nazywam Twoim imieniem.
|
|
|
|