|
Myślę, że zawsze będziesz dla mnie ważny. Nie chodzi o to, że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa, ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą. Czasami będę siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie Ciebie, Twój uśmiech, Twoje słowa, to jak bardzo Cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś. Nie zapomnę też tych chwil, w których sprawiałeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Byłeś dla mnie zbyt ważny, żebym mogła wyrzucić Cię z głowy, ale nie wracaj. Sam mnie odepchnąłeś i upadłam zbyt daleko, aby teraz to wszystko naprawiać. / / 19reserved97
|
|
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie niezadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, że już nie warto. Dlaczego.? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz? teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa. / 19reserved97
|
|
|
zawsze byłam inna. zawsze, w każdym zdaniu doszukiwałam się tego drugiego dna - innego sensu, pewnej tajemnicy. zawsze uparcie dążyłam do tego, by odgadnąć, czy aby na pewno osoba wypowiadająca te słowa, miała to na myśli. robiłam to do czasu - gdy usłyszałam to rażące w każdą część ciała, zdanie: 'to odchodzę'. tu nie było żadnego innego sensu, tu nie było drugiego dna - tu było czyste cierpienie, łzy i ból, przerażający ból. / deathlaught
|
|
|
śniło mi się dziś wszystko, bo śniłaś się Ty, nie powiem, bo leciały mi łzy. przyznaję, kurwa szczerze, że niszczy mnie świat osobno, a przecież mieliśmy razem go zmieniać, podobno./19reserved97
|
|
|
żałuję, że już nie jesteśmy razem. Że oboje pozwoliliśmy przegrać temu uczuciu. Że zabiliśmy w sobie miłość, która była ponad wszystko. Że pozbawiliśmy się szczęścia. Że z własnej woli musieliśmy tak cholernie cierpieć. Skrzywdziliśmy się bez powodu, niszcząc miłość, która była na wagę złota. / 19reserved97
|
|
|
nie sposób jest uniknąć jednak wielu stanów przykrych, znów kucam i jak zwykle nie pomaga niech weźmie ktoś te myśli których znieść nie mogę, BŁAGAM niech przejmie ktoś ten stan mój z chwili obecnej niech ktoś popatrzy na mnie i zrozumie mnie wreszcie, może muszę żyć nadzieją , może powinienem wręcz przyzwyczaić się do zimnych, twardych, ludzkich serc / siemamordo
|
|
|
I nie wiem co jest gorsze: to, że nie powiedziałeś nawet, że ci przykro, nawet nie wydusiłeś z siebie głupiego 'przepraszam', czy to, że cała twoja miłość była kłamstwem.
|
|
|
Od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
|
Kocham Cię. Pamiętasz mnie jeszcze?
|
|
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.
|
|
|
w życiu można wszystko spierdolić . szkoda tylko , że nie wszystko można tak łatwo naprawić .
|
|
|
Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni, trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten, w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają./esperer
|
|
|
|