|
awesome8.moblo.pl
Gdyby została Ci tylko jedna godzina życia I mógłbyś zadzwonić tylko do jednej osoby Lub tylko z jedna osoba mógłbyś spędzić tą godzinę... Do kogo byś zadzwonił ? Z
|
|
|
Gdyby została Ci tylko jedna godzina życia, I mógłbyś zadzwonić tylko do jednej osoby, Lub tylko z jedna osoba mógłbyś spędzić tą godzinę... Do kogo byś zadzwonił ? Z kim byś spędził ten czas ? I dlaczego jeszcze zwlekasz ?
|
|
|
czułam, że czujesz to co ja, może się mylę,czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę, w moim innym świecie jesteśmy blisko,ale tu bałam się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko..
|
|
|
Pamiętasz jak Ci powiedziałam, że wierze w bajki? Że mam dowód, że one istnieją w moim życiu? Bo moim księciem jesteś Ty, nie ważne, że nie masz korony, jesteś królem mego serca.
|
|
|
- Pewnie czujesz i wiesz.. - Nie musisz dokańczać, bo to wiem! - Ale chcę dokończyć, bo uczucie nieokreślone słowami znalazło definicję w moim sercu, które jakże nieposłuszne rozumowi, bezinteresownie i oddane Tobie na zawsze... Dlatego puszczam Cię wolno, bo kocham.
|
|
|
Brak kontaktu z Tobą jest jak brak kontaktu z moją nadzieją. Bez Ciebie tracę wiarę w to , że świat może być piękny. Przy Tobie to nie ma znaczenia , bo piękno Twojego wnętrza zastępuje wszystkie możliwe braki .
|
|
|
Tęcza smakuje tak samo jak miłość, nie sądzisz? Miłość często jest nieosiągalna, ale kolorowa i zapewne słodka. No i niestety najsmutniejsze i zarazem najważniejsze, zwykle trwa zdecydowanie za krótko...
|
|
|
Najgorsze jest to, że podążając na głosem serca , czasem możesz trafić do miejsc równie strasznych co pociągających. Czasami serce prowadzi cie tam, gdzie nie będzie szczęśliwego zakończenia, ale nie to jest najtrudniejsze. Najtrudniejsze jest to, że podążając za głosem serca, zostawiasz normalność i podążasz w nieznane, a z tamtą nie ma już powrotu.
|
|
|
Wiesz, czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy ta kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" I rozpierdala mi wszystko na nowo..
|
|
|
podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. chciała go mieć tylko dla siebie i żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie..
|
|
|
’Ile Cię trzeba dotknąć razy, żeby się człowiek poparzył?!!
Ale tak żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic,
Żeby już więcej nie miał odwagi! No ile razy?!’
|
|
|
..i może dobrze, że los nie postawił na nas.
|
|
|
Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił. Przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc. To było dla niej trudne, ale tak musiało być. Wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała żeby znowu ją zranił../nutellaa
|
|
|
|