|
as123456789.moblo.pl
Jednocześnie śmiej się bo to śmieszne że wszystko mija a nic nie jest wieczne Chcesz więcej? bezskutecznie Szarpiesz się z losem to co masz doceń ASs
|
|
|
"Jednocześnie śmiej się, bo to śmieszne że wszystko mija a nic nie jest wieczne Chcesz więcej? bezskutecznie Szarpiesz się z losem, to co masz doceń"/ASs
|
|
|
"Niczym pierdolony absynt chcę cię zabrać stąd Choć wiem, że następny krok to błąd - idziemy w to Zamknij oczy, otwórz dłoń, grunt spod nóg nam ucieknie Wszystko, co słyszałeś do dzisiaj to brednie Po twarzy cieknie... pot ze łzami, chuj z tym... co pod nami Póki tylko jeszcze czuję nasz oddech Zostawić ich, to teraz nie problem Nie widziałem tam nic, co by mogło być dobre - to chory syf..."/ASs
|
|
|
" Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas.. I jeśli nawet się kochamy, to tylko oddzielnie "/ASs
|
|
|
"Człowiek pozbawiony miłości patrzy na innych, ale nie widzi nic. Świat takiego człowieka staje się martwy, tak jak chore oczy, które straciły widzenie pewnych kolorów."/ASs
|
|
|
Łza spłynęła po policzku, tak bardzo chciałam Tobą potrząsnąć żebyś się ogarnął. Nie umiałam. Tak cholernie zabolało, nie zerwaliśmy, nie pokłóciliśmy się, nic takiego nie miało miejsca. Ale zachowałeś się gorzej, chyba już bym wolała byś mnie zostawił. "zajebałeś mi w twarz" tym co zrobiłeś, jak się zachowałeś. Niby nic takiego, jednak mnie ruszyło jak nie wiem co./ASs
|
|
|
Zajebiste uczucie wtulić sie w Twoje ramiona zasypiając. Nie przejmując się całym światem,bo przecież Twój cały świat śpi wtulony w Ciebie. Dostać buzi przed snem i po przebudzeniu. Słuchać jak patrząc mi w oczy mówisz, że jestem Twoim wszystkim, że nie odejdziesz nigdy. Kocham Cię, tak strasznie mocno Cię kocham, wiesz? < 3 /ASs
|
|
|
Tak dokładnie zaplanowana, minuta do minuty. Kurwa tak strasznie to wszystko boli, tak cholernie mocno. Zraniłam, wiem. Ale jestem do chuja tylko człowiekiem, człowiek popełnia blędy. A Ty mnie przez to skresliłeś, Wiesz? Ja nie mam siły by żyć. Nie mam./ASs
|
|
|
Ubieram się, myje, ogarnę coś tam w domu i zamykam się w pokoju ze słuchawkami w uszach. Nie mam siły, rozumiesz? Nie mam jej. Każdy oddech boli, serce dziwnie kłuje,a łzy nie dają spokoju. Pudło z chusteczkami się kończy, fajki uśmierzają ból, nie jem bo nie mam na to zwyczajnie siły i tylko słucham marudzenia. Tak, przestałam cieszyć się życiem odkąd Ciebie nie ma blisko. Odkąd nie czuje tego, że mnie kochasz, że Ci zależy,że jesteś. Nie mam siły dłużej na to, coraz częściej przez moją głowe przebiega jedna myśl./ASs (c.d.n)
|
|
|
Twojego spojrzenia, dzięki któremu moje ciało przeszywały dreszcze. Twojego pocałunku, gdy moje tętno przyspieszało. Twojego przytulenia dzięki któremu czułam "stado motyli". Krótko mówiąc potrzebuje Ciebie. Chcę się zmienić, tak cholernie chcę. Ale chcę to zrobić kiedy Ty jesteś obok, kiedy mi pomagasz. Nawaliłam na całej linii, spierdoliłam coś, dla czego żyłam, Bo teraz znowu tylko funkcjonuje. Wstaje tylko po to, żeby nie było niepotrzebnych pytań./ASs (c.d.n)
|
|
|
Łzy po raz kolejny zapierdalają po policzkach, kolejny raz "parzą". Coraz częściej się zastanawiam czy nie lepiej wrócić do sytuacji sprzed roku, do tego jak miałam w dupie cały świat i żyłam od kielich do kielicha, od lufki do lufki. Może tak byłoby mi łatwiej "przetrwać". Nie ogarniam po raz kolejny, chyba wróciłam do swojej rutyny. A jedyne czego potrzebuje do Twojej dłoni gładzącej mój policzek/ASs (c.d.n)
|
|
|
(c.d) Nie życzę Ci źle, bo to ja wszystko spierdoliłam, wiem o tym. Ale żałuje tego jak niczego innego. Pamiętasz jak mnie poprosiłeś o to bym zamknęła przeszłość za sobą? Wtedy nie umiałam,myślałam, że nie umiem. Teraz byłabym w stanie zamknąć to i zacząć żyć tym co jest. Ty jako jedyny mimo mojego wstydu całowałeś i głaskałeś moje blizny. Ty jako jedyny pokazałeś mi tak wiele. Zajebiście mocno Cię przepraszam, kocham Cię i będę na Ciebie czekać.../ASs
|
|
|
(cd) A najbardziej przepraszam Cię za to, że tak cholernie trudno mi uwierzyć, że ktos mnie może kochać. Jesteś wyjątkowy. W ciągu dwóch miesięcy okazałeś mi więcej miłości, niż mój były w ciągu dwóch lat. Cholernie żałuje tego, że tak to wszystko się potoczyło. Tego, że tak raniłam. Tego, ze mimo tego co dla mnie robiłeś, nie potrafiłam uwierzyć, ze robisz to dla tego,że mnie po prostu kochasz/kochałeś. Chciałabym byś był tu obok, żebyś otarł moje łzy, pocałował jak kiedyś, kiedy traciłam oddech z "szału" mojego tętna. Nigdy przy nikim się tak nie czułam, nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Błagam, wróć do mnie i uczyć mnie najszczęśliwszą osobą na świecie./ASs (c.d.n)
|
|
|
|