 |
arbuziq.moblo.pl
Dobrze że ktoś wymyślił godziny 11:11 15:15 22:22 dając tym samym szczyptę nadziei dla zrozpaczonych dziewcząt.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
Dobrze, że ktoś wymyślił godziny 11:11 15:15, 22:22 dając tym samym szczyptę nadziei dla zrozpaczonych dziewcząt.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
Poproszę Sex on the beach, tylko bez szklanki. xd
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
moje jedno serce , dwoje oczu , uszu , usta i nos , 7 litrów krwi , 206 kości , 5 i pół miliona czerwonych krwinek , 60 trylionów DNA mówią :Tęsknie za Tobą!
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
a co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady?
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
Chce Ciebie więcej ! Nie potrzebuje już nikogo przy Tobie jestem sobą, tęsknie gdy Cię nie ma obok..
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
.w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
żarty się skończyły. zacznij być poważny. albo miedzy nami coś jest, albo nie ma. nie jestem zabawką.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
Siedziałam na parapecie o 3 w nocy, z kubkiem zimnego cappuccino. śmiałam się z potykającego mężczyzny, który na chwile pozwolił mi o Tobie nie myśleć.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
twoje imię widnieje na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
spojrzała smutno w jego stronę . uśmiechnęła się . to w końcu ona pozwoliła mu odejść . kochała go tak mocno, że była nawet skłonna pozbawić cię sensu życia. wiedziała, że z tamtą drugą będzie szczęśliwszy . wiedziała też, że bez niego będzie jej ciężką . nikt nie rozumiał jej decyzji . ale ona i tak wiedziała, że postąpiła właściwie. wiedziała też , że pewnie nieraz spotka go z nią . lecz gdy zobaczy jego uśmiech znów będzie szczęśliwa .< 3.
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
kocham spotykać cie przypadkiem. mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie mogę o tobie zapomnieć , ale może ja wcale nie chcę.< 3. ; x
|
|
 |
arbuziq dodano: 12 października 2011 |
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. ♥
|
|
|
|