 |
apocotymitu.moblo.pl
z każdym kolejnym dniem uczucie że już sobie nie radzę rośnie z ogromną siłą . czasem je niszcze ale ono powraca uparcie przy mnie trwając .
|
|
 |
|
z każdym kolejnym dniem uczucie , że już sobie nie radzę , rośnie z ogromną siłą . czasem je niszcze , ale ono powraca , uparcie przy mnie trwając .
|
|
|
|
tak, On przegrywa. z każdym dniem coraz bardziej, coraz mocniej brnie w to gówno - coraz bardziej się zatraca. a ja ? jedyne co mogę zrobić to stanąć z boku i błagać by tego nie robił - co i taknie daje żadnego efektu. Kumple gą prowadzą.
|
|
|
|
chyba za bardzo uwierzyłeś w siebie. chyba za bardzo przemawia przez Ciebie duma.
|
|
|
|
i mimo faktu , że czasem wkurwiają mnie tak , że ledwie da się wytrzymać - za półtora roku bedę za Nimi tęsknić, cholernie.
|
|
|
|
bredzisz, Skarbie - a ja w te brednie wierzę, niestety.
|
|
|
|
lubię takie popołudnia - siedzę pod kocem, z herbatą malinową w ręku i latopem na kolanach. za oknem robi się coraz ciemniej, pada deszcz i wieje pootwornie silny wiatr. a ja mam na wszystko wyjebane, i jedyne czym się przejmuję to odległośc jaką musze przebyć do kuchni by zrobić sobie w końcu obiad.
|
|
|
|
nienaiwdzę gdy zaraz po przebudzeniu każdy czegoś ode mnie chce. ludzie coś do mnie mówią, o coś pytają, coś opowiadając, krzyczą - a ja siedzę patrząc w podłogę , twierdząco skinając głową i zastanawiając się czy mogę już iść spać z powrotem.
|
|
|
|
Straciła wszystko co miała, uciekała teraźniejszością do przeszłości. Tam była szczęśliwa, niczego jej nie brakowało. Miała wszystko czego pragnęła.
|
|
|
|
tak , masz racje. jestem o ciebie kurewsko zazdrosna. ale to tylko przez to , że tak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
|
|
zastanawiałaś się kiedyś czego brakuje Ci do szczęścia? bo Ja tak, myślę o tym coraz częściej. Coraz częściej zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby tu był byłoby mi lepiej. Że gdyby przytulił mnie choć na moment poczułabym się tak bezpiecznie i beztrosko. że potrzebuję jego pocałunku - jego ust, z których mogłabym spijać radość, siłę do dalszego życia. chcę z nim milczeć i wymieniać się głupimi uwagami, chcę jego bliskości, jego cholernie uroczego uśmiechu, jego oczu, oczu w które mogłabym patrzeć się godzinami, tak po prostu w nie wyjaśniony sposób potrzebuje.
|
|
|
|
Wiesz.. powinnam Ci życzyć, aby ktoś kiedyś złamał Ci serce tak jak Ty złamałeś je mnie. Ale nie będę. Mało tego. Powiem Ci, że będę pierwszą osobą, która z miłą chęcią przypierdoli w twarz osobie, która Cię zrani. Może wtedy zrozumiesz..
|
|
|
|
każdy dziwił mi się co ja takiego w Nim widziałam. co oprócz chamstwa, arogancji i skurwysyństwa wypisanego na twarzy. odpowiadałam: ' wyzwanie - ogromne wyzwanie, by ogarnąć tego człowieka, który tak naprawdę jest zamkniętym w sobie romantykiem'
|
|
|
|
Dodaj komentarz