 |
apocotymitu.moblo.pl
Kiedy to wszystko sie tak pochrzaniło ?
|
|
 |
Kiedy to wszystko sie tak pochrzaniło ?
|
|
 |
przypatruje mi się z przeciwległego krańca korytarza zaciskając dłonie w pięści, aby tylko nie pokazać uczuć jakie wędrują po Jego wnętrzu. wargi układają Mu się w wąską linię próbując stłumić ewidentne drganie. jedynie przymykam powieki powstrzymując łzy, które usilnie cisną się do oczu. w tym samym momencie odwracamy od siebie wzrok, uświadamiając sobie, że znów popełniamy chory błąd. On wraca do konwersacji z kumplami o planach na weekendową domówkę. ja na powrót czuję męskie dłonie obejmujące moją talię połączone z krótkim pytaniem a pro po tego o czym myślę. ułożyliśmy sobie życie na nowo, tak. cholerny sarkazm.
|
|
 |
patronie dobrego humoru-przyjdź.
|
|
 |
I uwierz... nie wiem co się dzieje w Twojej głowie.
|
|
 |
nie szlochaj mała , jesli nie wroci to tylko dlatego ze ma zbyt mało odwagi by przyznać ze tęskni.
|
|
 |
pieprzę to wszystko. jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi.
|
|
 |
nie mów że będzie dobrze, skoro sam w to nie wierzysz.
|
|
 |
wiosna. a motyli jak nie było tak nie ma. tych w brzuchu także.
|
|
 |
By zrozumieć mój krzyk, pojmij najpierw dlaczego milczę.
|
|
 |
Co z tego, że mnie ranił i doprowadzał do łez. Zawsze mu wybaczałam, bo podobno właśnie na tym polega miłość.
|
|
 |
Przez Ciebie prawie zginęłam i wyniszczyłam się do granic możliwości. Mówi się jednak, że co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, więc teraz tylko czekam, aż przyjdzie ta siła, kumulowana przez te kilka miesięcy.
|
|
|
|