Tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen, by już się nie obudzić. By świat już nie ranił, w serce wbijając drzazgi. Boże, tak bardzo chciałbym doświadczyć Twojej łaski, bym ślepy jak Anioł mógł widzieć tylko Twą potęgę w świecie, w którym nie wiem gdzie jest moje miejsce.
|