|
antydestabilomaterialist.moblo.pl
alkohol w żyłach we krwi amfetamina chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.
|
|
|
|
alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba, by na trzeźwo się zabijać.
|
|
|
|
chcę być Twoją codziennością .
|
|
|
zakochaj się we mnie, od nowa.
|
|
|
Pale fajka i przerzucam kanały, Tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem, Wciągnąłbym kreskę choć jest poniedziałek.
|
|
|
|
stał się toksyczny , przećpał naszą miłość .
|
|
|
|
był grzecznym chłopcem z dobrymi manierami, potem poznał mnie | meksykwbani
|
|
|
|
Nie jestem obrażona. Ja tylko w spokoju przeżywam moją chwilę nienawiści do Ciebie.
|
|
|
|
przestać Cię kochać, to jak przestać oddychać.
|
|
|
|
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
|
|
na zawsze razem z Tobą to za mało .
|
|
|
|
spierdalaj. mam dość skurwysynów w moim życiu.
|
|
|
|
cześć, co tam? w sumie
chuj mnie to obchodzi ale
spytać mogę.
|
|
|
|