|
antyamy.moblo.pl
czasami trzeba oszukać samego siebie aby mniej bolało
|
|
|
czasami trzeba oszukać samego siebie, aby mniej bolało
|
|
|
prawda jest taka, że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo, że ledwo mogę to znieść.
|
|
|
a serce nie potrafiło się oprzeć, faszerując umysł kolejnym milionem złudnych nadziei. każdego dnia na nowo, fałszywe obietnice, niewłaściwe znaki, i podrabiane uczucia wzorujące jego bicie serca, by żyć będąc martwym, by ból pobudzać na nowo.
|
|
|
i właśnie takie sprawy, poruszające serce, przyprawiające o łzy w oczach i dreszcz całego ciała, uświadamiają Nam, że czasem pomimo wciąż zadawanych ciosów, tego ciągłego bólu, gdzieś pod klatką piersiową, nie można się poddać, nie można odpuścić sobie czegoś, w co włożyło się całe serce, czemu poświęciło się całego siebie, tak po prostu. / endoftime.
|
|
|
żadne z nas nie wymarze z pamięci tego, co było. to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem. może nie jednym z najlepszych, ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
zamykam oczy i zgadnij kogo widzę ?
|
|
|
Każdego dnia uświadamiamy sobie, że to, co nazywaliśmy nieszczęściem, czy błędem naszego życie, tak na prawdę wyszło nam na dobre i dlatego właśnie jesteśmy tym, kim stawaliśmy się przez ostatnie lata. Wracamy do przeszłości, bo to tam odnajdujemy szczęście. Człowiek z natury wraca do tego, co minęło. Bo na początku każdej historii wszystko wychodzi dobrze. Jesteśmy szczęśliwi. Z czasem to mija, choć to wcale nie oznacza, że na zawsze. Ono się chowa, czekając na odpowiedni moment. Człowiek niepotrzenie płacze. Użalanie się nad sobą nie naprawi popełnionych błędów i nie sprawi, że poczujemy się lepiej.
|
|
|
nie mów, że nie możesz, kiedy po prostu nie chcesz, bo to naprawdę duża różnica.
|
|
|
tak naprawdę nigdy nie był blisko, nigdy mnie nie przytulił ani nawet nie dotknął brzegiem dłoni, nie widział jak dzięki Niemu się uśmiecham, nigdy nie widział jak płaczę, jak się śmieję, a pomimo tego, jest dla mnie tak ważny, że nie potrafię, nawet zmuszając się, o nim zapomnieć.
|
|
|
za bardzo bałam się tego, iż prawdopodobnie kocham. zapewniałam, że tylko lubię, może trochę bardzo. nie dopuszczałam zarówno do Niego, jak i do siebie, oznak silniejszych uczuć. utrzymywałam przekonanie, że nie może do niczego dojść - do żadnego przytulenia, pocałunku, czy innej oznaki czułości. do niczego, co może sprowadzić na dno.
|
|
|
nie podołał. zabrał się za coś nie na swoje siły. podobno liczą się chęci, lecz teraz jedynie cierpię, nie mogąc dostrzec pozytywów. chciał, cholernie pragnął naprawić moje serce, lecz kiedy zaczęło rozpadać się jeszcze bardziej - uciekł. śrubokręt uciska mi kręgosłup, a pojedyncze śrubki drapią od środka, nadal tęsknię.
|
|
|
wiesz , cokolwiek się stanie - pieprz to . nie przywiązuj się . po prostu rób tak , żebyś była szczęśliwa , nawet jeśli ktoś odejdzie.
|
|
|
|