|
anotherme.moblo.pl
Kocham Cię wymruczał w moje włosy. Jestem teraz szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
|
- Kocham Cię - wymruczał w moje włosy. - Jestem teraz szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
|
Niektórym Niebiosa darowują objęcia mężczyzn, a niektórym - rozum. Sądzę że to drugie jest lepsze.
|
|
|
Wiesz dlaczego wszystkie historie miłosne dobrze się kończą? Bo kończą się zaraz po pierwszym pocałunku. Nie pokazują tego całego szajsu, który jest później. No wiesz... życia.
|
|
|
Czy kiedykolwiek trzymaliście za rękę ukochaną osobę? Nie na zasadzie mechanicznego odruchu, nie z przyzwyczajenia, ale z pełną świadomością tego gestu, gdy palce mocno się splatają ze sobą, a nadgarstki zaczynają pulsować jednym, równym rytmem?
|
|
|
Ale zakochać się to nie znaczy kochać. Zakochać się można nienawidząc
|
|
|
Był taki okres, że byłam gotowa na największe głupstwo, byle tylko znaleźć się blisko niego, słuchać co mówi, móc go dotknąć, kiedy zaś moje niemądre marzenia się ziściły, okazało się, że traciłam czas na wyobrażenie sobie Bóg wie czego.
|
|
|
Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki.
|
|
|
Dzisiaj wiem jedno. Tworzenie wzajemnych relacji, to jak budowanie zamku z piasku. Nieustannie trzeba o niego dbać, by nie runął… I by nikt nie wszedł w niego butami… Nie można na chwilę go spuścić z oczu. Związek pomiędzy dwojgiem ludzi bywa również kruchy. Dokładnie tak jak zamek z piasku. Gdy odwrócisz głowę, zaleje go morska fala. Pozostanie tylko słona morska woda, albo słone łzy.
|
|
|
Komu są potrzebne uczucia? Czasami, kiedy czujesz miłość albo szczęście, uznajesz je za dar. Innym razem są jak przekleństwo.
|
|
|
Zrozumiałam, że tak naprawdę to bez znaczenia, że miłość może przezwyciężyć te wszystkie głupie nieporozumienia, że ktoś, kto naprawdę cię kocha, wie, co masz w sercu, więc nieważne, czy popełniłeś jakiś błąd. Patrzy ponad twoimi słowami i odczytuje to, co naprawdę czujesz. Jeśli to mu się spodoba, jeśli uzna to za coś dobrego, jest w stanie ci wybaczyć dosłownie wszystko
|
|
|
"-Wolę się z Tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym.
- Jezu. Długo nie byłam w stanie przełknąć ostatniego kęsu.
-Wiesz szaleńczo cię kocham.
-uśmiechnął się.
-Tak wiem".
|
|
|
Kochałam go, kochałam o wiele bardziej, niż powinnam była, a mimo to nadal nie dość mocno. Byłam w nim zakochana, ale to nie wystarczało, by cokolwiek zmienić – ta miłość mogła nas tylko co najwyżej jeszcze bardziej zranić. Zranić go jeszcze bardziej niż kiedykolwiek byłabym w stanie. Tylko to mnie obchodziło – to, czy go znowu nie skrzywdzę. Ja sama na wszystko to, co to uczucie miało mi przynieść, zasłużyłam. Miałam nadzieję, że wiele wycierpię.
|
|
|
|