Kiedy patrzyłeś na mnie swoimi błękitnymi tęczówkami które wyrażały Twoją miłość do mnie czułam szczęście wokół siebie . Teraz zamiast spoglądać na mnie z pełną miłośc
Kiedy patrzyłeś na mnie swoimi błękitnymi tęczówkami, które wyrażały Twoją miłość do mnie czułam szczęście wokół siebie . Teraz zamiast spoglądać na mnie z pełną miłością, patrzysz na mnie swoimi ślepiami, z których tryska okrutna obojętność.
Siedzę przed telewizorem w spranej koszulce i majtkach, potargana, z rozmazanym tuszem, mimo nadwagi jem lody z bitą śmietaną, zastanawiając się głośno "co takiego ma ona, czego nie mam ja?", wybucham naraz histerycznym płaczem: jego, ona ma jego!
Kocham deszcz. W bluzie z kapturem na plecach chłonąć kolejne krople. Z rękami w kieszeniach iść spacerowym krokiem. Śmiać się z ludzi chowających się pod daszkami i drzewami czy szamotających się z parasolkami. Poczuć wiatr w mokrych włosach... opisy Kocham deszcz. W bluzie, z kapturem na plecach, chłonąć kolejne krople. Z rękami w kieszeniach iść spacerowym krokiem. Śmiać się z ludzi chowających się pod daszkami i drzewami czy szamotających się z parasolkami. Poczuć wiatr w mokrych włosach.