|
aniusia1896.moblo.pl
To zadziwiające że faceci potrafią po tygodniu od orzstania Swoją byłą nazwać dziwką . Nazwać tak kogoś kogo SIę kochało.Chyba każda z nas tak miała.Zywają.Zaraz po
|
|
|
To zadziwiające , że faceci potrafią po tygodniu od orzstania Swoją byłą nazwać "dziwką". Nazwać tak kogoś kogo SIę kochało.Chyba każda z nas tak miała.Zywają.Zaraz po zerwaniu twierdzią , że nie potrafia myśleć o tym , że przez Nich możemy płakać.Wmawiają nam , że nie chcą nas ranić . A tydzień późnije jesteśmy "dziwkami" i "sukami" nic niewartymi oczywiście.Ile z Was tak miało ?? Chybawięksozść.Ta ich jebana obojętnośc... ; < //aniusia1896
|
|
|
Przyrzekłam Sobie , żenie będę już pisać.Dotrzymałam słowa aż do dzisiaj... //aniusia1896
|
|
|
Co ma być to będzie , zawsze , z każdym i wszędzie. //aniusia1896
|
|
|
Poszłam tam.To było trudne. Ale poszłam.Zapukałam i weszłam.Nie zwracając uwagi na Cieibe przywitałam SIę z Twoją mamą i powiedziałam , że wpadłam tylko po moje rzeczy.Uśmiechneła SIe do mnie.Zawsze ją lubiłam.Weszłam obojętnie do Twojego pokoju , otworzyłam torbę i mało zgrabnie jednym ruchem wszystko z szafki zrzuciłam do torby.Nasze zdjęcia , pamiątki.Wolałam je zabrać żebyś ich nie zniszczył.Weszłeś do pokoju patrząc co robię.-To nie musi SIę tak kończyć. - Musi, zdradziłeś nmie , nie potraife już z Tobą być.Podeszłeś i mnie objełeś , wyrwałam SIe z uścisku i zapłakana wybiegłam z Twojego pokoju.Pobiegłam na korytarz.Gdy już wybiegłam , oparłam SIę o ścianę i usiadłam na zimnej posadzce.Zastanawiając SIę jak mogłeś to zrobić wstałam , wytarłam łzy i zbiegłam na dół.Nie dam już więcej sobą pomiatać.Wybacz. //aniusia1896
|
|
|
Możesz mówić , że wiesz co teraz czuję ale tak naprawdę nic nie wiesz. //aniusia1896
|
|
|
Nadzieja jest głupia ? To nadzieja trzyma mnie ejszcze przy życiu.Dzięki niej nadal wierzę , że wróci.Dzięk niej nadal wierz , że kocha.Nie waż Się jej kurwa obrażać bo żyję jak narazie tylko dzięki Niej. //aniusia1896
|
|
|
na spotkanie poszłam jak na rzeź. obojętność w Twoich niebieskich tęczówkach była przerażająca, ale nie rozpłakałam się. moja psychika jest silna, silniejsza niż myślałam. uśmiechałeś się, trochę ironicznie. nie, nie wyznałam Ci miłości, nie padłam na kolana, nie błagałam. chyba dojrzałam, czułam, iż nie ma to najmniejszego sensu, a my jesteśmy sobie obcy, to irracjonalne po tak długich godzinach spędzonych razem. nieważne. zaczynam nowe, lepsze życie - pełne dystansu do siebie, innych, a co najważniejsze miłości.
|
|
|
A teraz innej wyznajesz miłość ? Innej objecujesz "razem d konca" ? Inną kochasz ? Boję SIę nawet o tym myśleć... //aniusia1896
|
|
|
Tyle razy wpisywałam "Kocham Cię" w Twoim okienku gg ale nigdy nie odważyłam Się tego wysłać... //aniusia1896
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
MIłość ? Na samą myśl zaczynam Się smiać ! Haha ! //aniusia1896
|
|
|
Przestań Się wpierdalać w moje życie.To nie jest już nasze , a MOJE życie do cholery. //aniusia1896
|
|
|
|