|
anitkaa.moblo.pl
I kolejny raz uratuję nas.. kochać teraz muszę za Ciebie.
|
|
|
I kolejny raz, uratuję nas.. kochać teraz muszę za Ciebie.
|
|
|
Teksańska masakra Twoją obojętnością, w moim sercu.
|
|
|
-co robisz? – Uczę się na pamięć pewnych słów. – Tak? A jakich? I w ogóle, po co? –Zasłoniłam ręką kartkę w zeszycie, lecz wiedziałam, że przyjaciółka i tak nie da za wygraną. Podniosłam zeszyt tak, żeby mogła zobaczyć i zamknęłam oczy. ‘Nie kocham go’. Przeczytawszy to, tylko się zaśmiała i wzięła go ręki długopis skreślając słowo ‘nie’.- Kochasz. –Uśmiechnęła się a ja wiedziałam, że jak zwykle ma rację. / izuu
|
|
|
'Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.' /chichotlosu
|
|
|
A potem zobaczyłam was. Najpierw wziąłeś ją za rękę i poszliście do kościoła. Następnie skręciliście w alejkę i z uśmiechem na ustach zabrałeś ją na lody. Nie odmówiłeś kiedy zaciągnęła Cię na wesołe miasteczko i chichraliście się razem na każdej karuzeli. Wiesz jak to boli ? Świadomość że mi wmawiałeś, że chodzenie za rękę to głupota,Boga nie ma, na lody chodzą dzieci i że nigdy w życiu nie przestąpisz ze mną progu lunaparku./lejdiss
|
|
|
i obiecuję ci , że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy , odpalę
papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno potrafię . Pamiętasz ?
Prosiłeś , żebym nigdy nie paliła .
|
|
|
Bo człowiek zakochany potrafi pojąć niepojmowalne i rozpoznać niepoznawalne, jako, że miłość jest kluczem do wszelkich tajemnic.
|
|
|
Gdy spotykamy kogoś i zakochujemy się, myślimy, że cały wszechświat nam sprzyja. Tak jak dziś o zachodzie słońca. Ale jeżeli coś nie pójdzie po naszej myśli, wszystko rozpryskuje się niczym bańka mydlana i znika! Czaple, muzyka w oddali, smak jego ust. Jak piękno, które istniało chwilę wcześniej, może rozproszyć się tak szybko? Życie płynie bardzo prędko: przenosi nas z raju w otchłanie piekieł, w ciągu paru sekund.
|
|
|
Ale cicho sza... Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.
|
|
|
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch podobnych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
|
|
|
Minuty i sekundy oczy moje liczą.
Jest ich wiele. Godzina mija za godziną.
A ja czekam i serce zatruwam goryczą.
I łzy niepowstrzymanie po twarzy mi płyną.
|
|
|
Kończy się miłość, znika to, co było wspólne, ostatnie spojrzenie i pociąg wjeżdża w tunel..
|
|
|
|