 |
anga1500.moblo.pl
zainteresowania ? języki obce najlepiej męskie.
|
|
 |
zainteresowania ? języki obce, najlepiej męskie.
|
|
 |
masz w sobie to coś.
- no, wiem, tampona.
|
|
 |
nie pytaj mnie kurwa czy coś się stało, kiedy widzisz, że nie mogę powstrzymać łez.
|
|
 |
nie lubię w Tobie tego , że tak cholernie celnie trafiasz w moje czułe punkty,
a tym samym gdy ranisz - to najmocniej jak się da.
|
|
 |
koniec świata nastąpi wtedy gdy będzie ostatni odcinek mody na sukces.
|
|
 |
Czując twój zapach, wiedziałam jak pachnie miłość mojego życia.
Widząc ciebie widziałam zmaterializowane szczęście.
Czując dotyk twojej dłoni, czułam się bezpiecznie. Byłeś, jesteś i będziesz dla mnie wszystkim.
|
|
 |
dziewczyno,pomyśl! to nie ma sensu. jest mnóstwo takich jak On - i nie mów mi , że nie
- bo masz klapki na oczach. nie jeden koleś zrobiłby dla Ciebie tak wiele,
a Ty jak głupia wpatrujesz się w postać tego sukinsyna, który ciągle Cię zawodzi.
nie na Nim jednym kończy się świat - ogarnij to w końcu!
|
|
 |
chodź, pokażę Ci czym , moja miłośc jest .
|
|
 |
mam ochotę przedawkować wszystko.
począwszy od papierosów, skończywszy na Tobie.
|
|
 |
zawsze się różniłam od innych dziewczyn. kiedy byłam mała wolałam swoje czerwone trampki,
krótkie spodenki i koszulki z jakimiś bajkowymi stworami, a one wolały różowe kiecki ze śmiesznymi falbankami,
lakierki i słodkie spinki we włosach. ja wolałam kopać, a przynajmniej starać się trafiać w piłkę,
brudzić w błocie i piaskownicy, a one wolały udawać dorosłe kobiety mające auta, męża i dzieci.
ja wolę deskorolkę, kumple i spontany, a one wolą męskie kible, krótkie spódniczki i dekolty.
widzisz.. zawsze byłam inna. nawet teraz malując rzęsy nie otwieram jak większość lasek ust.
nie wiem dlaczego, ale po prostu nie otwieram. jestem inna, może i nawet dziwna,
ale wiem co to szacunek i zaufanie, a to ważne.
|
|
 |
Śpi się we dwoje' samemu się odpoczywa.
|
|
 |
cisza szpitalnych ścian, miarowy ruch pomp respiratorów.
biała poduszka pod jego głową i ona przytrzymująca jego dłoń. od dawna wiedziała,
że skutkiem jego stanu jest biały proszek kupowany w najbardziej niebezpiecznej dzielnicy miasta.
|
|
|
|