|
Wiem,źle to wszystko wyszło...
Wszystko popsułam...
Nie umiem naprawić...
A ja przecież chciałam dobrze...
Ale wyszło inaczej...
Mimo wszystko co się dalej stanie to pamiętaj,że jesteś dla mnie wszystkim i że bardzo Cie kocham...
|
|
|
Chcę tylko robić to co mi się podoba, być daleko od realności,
nie mogę znieść tego społeczeństwa,
to mój świat... chcę tylko słyszeć muzykę...
|
|
|
Znajdź mnie miedzy niebem a piekłem pośród tej dziwnej materii a pozwolę Ci mnie zrozumieć, pozwolę Ci poczuć to jak pachnę i smakuje. Będę tym owocem, którego Nidy nie zjadłeś i tym zapachem, którego nigdy nie poczułeś. Pragnę być tą jedyną i wyjątkową, dla twych ust i zmysłów. Tylko pozwól zrozumieć mi miłość pozwól mi ją poczuć mam dość jedynie istnieć w tym szarym świecie pragnę znów zacząć żyć.
|
|
|
Spotkasz... pokochasz jeszcze bardziej... zaboli... bo to będzie ten ostatni raz... chcesz zapomnieć... ale nie potrafisz...
|
|
|
Gdyby można było kupić choć maleńki promyczek szczęścia, stanęłabym nawet na końcu długiej kolejki...
|
|
|
Może mam doła... Ale zawsze mogę zmienić go w basen.
|
|
|
- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęła dusza.
- Nie okłamuj jej. - szepnęło serce.
|
|
|
Usiadła w kącie, skuliła nogi, pomyślała o Tobie i rozpłakała się myśląc, że tyle czasu straciła...
|
|
|
Śmieja się z ciebie, to zazdrość, mówią że nic nie umiesz, to zazdrość, ale gdy słyszysz muzykę i oni cię widzą to pokaż klasę, pokaż kto tu rządzi, a jak oni się spytają gdzie się tego nauczyłeś to powiedz "dar losu" i odejdź tak jak by cie w ogóle nie było na świecie, tak jak to robi b-boy, tak jak to robisz ty.
|
|
|
Bit jest Bogiem, rytm nałogiem, ruchy podstawą, a kroki zabawą.
|
|
|
Na parkiecie jesteś Ty, Twój partner i Wasz taniec. Nawet gdy wysiądzie prąd, płyta się zatrzyma, wy powinniście tańczyć dalej, bo ta muzyka tak naprawdę powinna wypływać z waszych wnętrz.
|
|
|
|